Samsung może szykować samodzielne gogle VR z OLED-em o rekordowym ppi

Jak wynika z doniesień prosto z Korei Południowej, Samsung przygotowuje właśnie samodzielny headset wirtualnej rzeczywistości, który posiadać będzie wyświetlacz o niespotykanym jak dotąd zagęszczeniu pikseli na cal.

Źródła tej informacji podają, że Samsung Display, czyli podmiot zależny od Samsung Electronics, pracuje obecnie nad nowym panelem OLED o ultrawysokiej rozdzielczości, który dedykowany ma być właśnie goglom VR i oferować ma ok. 1000 razy lepszą responsywność niż wyświetlacze LCD. Mowa tu o zagęszczeniu pikseli na rekordowym poziomie 2000 ppi, co gwarantować ma nam niespotykane dotychczas doznania. Dla przykładu obecny lider na rynku, czyli Oculus Rift, oferuje ekran o zagęszczeniu jedynie 460 ppi. I o ile według niektórych teorii ludzkie oko nie jest w stanie dostrzec różnicy w detalach powyżej 300 ppi, to jednak ludzki umysł zdecydowanie odczuwa, kiedy na ekranie wyświetlana jest większa liczba pikseli. Szacuje się, że przekroczenie 1000 ppi powinno znacząco ograniczyć nudności i zawroty głowy, które występują u wielu osób korzystających z VR.

Wygląda na to, że kolejna edycja Gear VR nie tylko nie będzie potrzebować flagowego smartfona Samsunga, ale i zapewni obraz o niespotykanej dotychczas ostrości

Zastosowanie wyświetlacza o zagęszczeniu pikseli na poziomie 2000 ppi w tak wąskim polu widzenia oznaczać może, że Gear VR praktycznie całkowicie wyeliminuje te problemy. Pozwala to bowiem oszukać nasz mózg, któremu zdawać może się, że patrzy na rzeczywisty obraz. Niestety nie mamy żadnych innych informacji na temat samego urządzenia i nie wiemy, kiedy ewentualnie możemy spodziewać się jego premiery. Jak na razie radzimy więc podchodzić do tych przecieków z odpowiednim dystansem, ale nie ukrywamy, że chętnie zobaczylibyśmy headset VR z ekranem o takim zagęszczeniu pikseli, dlatego mocno trzymamy kciuki, by informacje te się potwierdziły .