Samsung odnotowuje spory spadek. Dział mobilny napędza przychody firmy

Samsung od dawien dawna pozostaje liderem na rynku smartfonów, chociaż jego kolejne flagowce raczej nie przynoszą ogromnych zmian względem poprzedników. Południowokoreański gigant rozwija również urządzenia dedykowane średniej półce cenowej, dzięki czemu przyciąga uwagę klientów z mniej zasobnym portfelem. Najnowsze dane finansowe potwierdzają ten stan, bo choć przedsiębiorstwo odnotowało słabszy kwartał to wraz może świętować. W trzecim kwartale bieżącego roku producent zarobił na czysto 6,29 biliona wonów (5,4 miliarda dolarów), co stanowi spadek aż o 53 procent względem analogicznego okresu poprzedniego roku. Zysk operacyjny też odnotował niemały spadek, bo o 56 procent. Przychody wyniosły 62 bln wonów i jest to mniej o 5,3 procent niż w poprzednim roku.

Zarobki Samsunga spadły w minionych miesiącach aż o 53 procent względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Mimo tego dział mobilny nadal jest na plusie.

Rezultaty są jednocześnie zgodne z wcześniejszymi prognozami analityków. Warto podkreślić, że trzeci kwartał 2018 roku był dla Samsunga najlepszym w jego historii, podczas gdy miniony okres trzech miesięcy okazuje się jednym z najgorszych na przestrzeni kilku lat. Głównym czynnikiem odpowiadającym za przytoczone spadki jest mniejsze zapotrzebowanie na pamięci. Nie da się ukryć, że dział Samsunga odpowiadający za pamięci półprzewodnikowe (RAM, ROM, SSD) dotknął mały kryzys panujący w tym segmencie działalności. Oczywiście na ratunek przychodzi dział mobilny, który znów może pochwalić się dobrymi osiągnięciami. Smartfony z logiem popularnej firmy sprzedawały się o 32 procent lepiej niż przed rokiem, zaś przychody wzrosły o 17 procent generując 29,3 bilionów wonów (25 miliardów dolarów).

Według producenta dużą zasługą w tym przypadku ma być wysokie zainteresowanie flagowym modelem Galaxy Note 10, a także budżetowymi reprezentantami z serii Galaxy A radzącej sobie nad wyraz dobrze szczególnie w takich regionach świata jak Europa co niezbyt może podobać się największemu lokalnemu rywalowi w postaci Huawei. Co ważne dział odpowiedzialny za produkcję telewizorów OLED i QLED także kwitnie, dzięki czemu Samsung oczekuje większego popytu w tym zakresie za sprawą zbliżających się przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich. Koreańczycy oczekują kolejnego spadku w zyskach w następnym kwartale i ma to być spowodowane m.in. mniejszym niż dotychczas zainteresowaniem flagowymi telefonami.