Według najnowszych doniesień, Qualcomm pobiera aż 190 USD za każdy procesor Snapdragon 8 Elite, który będzie napędzał flagową serię smartfonów Samsung Galaxy S25, mającą zadebiutować już w przyszłym miesiącu.
Może to oznaczać potencjalny wzrost cen urządzeń z tej serii. Snapdragon 8 Elite będzie pierwszym procesorem wykonanym w zaawansowanym procesie technologicznym 3 nm firmy TSMC. Tymczasem pojawiły się plotki, że TSMC planuje podnieść ceny produkcji w procesach 3 nm i 5 nm o 10% w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na układy związane ze sztuczną inteligencją.
Samsung Foundry musi pilnie rozwiązać problem niskiej wydajności, jeśli chce pozostać konkurencyjnym graczem w branży. Utrata możliwości budowy procesorów takich jak Snapdragon 8 Elite 2 tylko pogłębia problemy firmy.
Problemy Samsunga z Exynosem 2500
Samsung od dawna stosował własne układy Exynos w większości modeli swoich flagowych smartfonów poza rynkami USA, Kanady i Chin. Jednak Samsung Foundry, odpowiedzialny za produkcję procesorów Exynos, boryka się z niską wydajnością procesu 3 nm. Obecnie wydajność wynosi jedynie 20-30%, co oznacza, że tylko co piąty lub co trzeci układ wyprodukowany z pojedynczej płytki krzemowej jest użyteczny.
To poważny problem, który sprawia, że koszty produkcji Exynosa 2500 są zbyt wysokie, by uzasadnić jego masowe zastosowanie w Galaxy S25. W rezultacie wszystkie modele tej serii zostaną wyposażone w Snapdragona 8 Elite. Samsung planuje jednak wykorzystać Exynosa 2500 w modelach Galaxy Z Flip 7 oraz Galaxy Z Flip FE.
Snapdragon 8 Elite – siła nowej generacji
Snapdragon 8 Elite zapowiada się jako niezwykle wydajny procesor. Wyposażony w dwa rdzenie główne o taktowaniu 4,32 GHz oraz sześć rdzeni dodatkowych pracujących z częstotliwością 3,53 GHz, może pochwalić się potężną mocą obliczeniową. Ciekawostką jest brak rdzeni energooszczędnych, co wpisuje się w trend zainicjowany przez MediaTeka w modelach Dimensity 9300 i Dimensity 9400.
Co dalej z Samsungiem i Exynosem?
Perspektywy na przyszłość również wyglądają niepewnie. Jeśli Exynos 2600, planowany na 2026 rok, napotka podobne problemy z wydajnością produkcji, Samsung może stanąć przed trudną decyzją: zlecenie produkcji układów Exynos do TSMC lub całkowite porzucenie ich na rzecz Snapdragonów.
Należy przypomnieć, że problemy z wydajnością produkcji Samsung Foundry sięgają już kilku lat. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Snapdragona 8 Gen 1, który został przeniesiony do TSMC, gdzie po drobnych zmianach zyskał nową nazwę Snapdragon 8+ Gen 1. Obecnie TSMC posiada aż 64% udziału w globalnym rynku kontraktowym, podczas gdy Samsung Foundry jedynie 12%.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Samsung podniesie ceny S25 przez TSMC i własne problemy z Exynosem