Samsung prezentuje SSD PCIe 4.0, które nigdy nie wyzioną ducha

Samsung to jeden z liderów na rynku dysków SSD, ale by utrzymać tę pozycję firma musi nieustannie wprowadzać innowacyjne produkty. Dlatego też koreański gigant pochwalił się nowymi nośnikami półprzewodnikowymi, które nie tylko korzystają z interfejsu PCI Express 4.0, ale zdaniem producenta są też praktycznie całkowicie niezawodne. Mowa tu o dyskach z serii PM1733 i PM1735, w ramach których dostępnych jest aż 19 różnych modeli w formatach od HHHL (karta rozszerzeń) po 2,5-calowe U.2. Co warto podkreślić, nie są to produkty dedykowane na rynek konsumencki, ale do serwerów i centrów danych, gdzie potrzebne są duże pojemności. Samsung oferuje tu bowiem modele od 0,8 TB do aż 30,72 TB.

Koreański gigant pochwalił się nowymi nośnikami półprzewodnikowymi, które nie tylko korzystają z interfejsu PCI Express 4.0, ale zdaniem producenta są też praktycznie całkowicie niezawodne.

W ostatnim czasie dyski korzystające z interfejsu PCIe 4.0 stają się coraz popularniejsze, a to za sprawą procesorów AMR Ryzen 3000 oraz platformy X570, które zapewniają wsparcie dla tego standardu (choć jak wykazały nasze testy nośników Corsair, Patriot i Gigabyte, jak na razie PCIe 4.0 nie przynosi tu żadnych realnych korzyści). Samsung także chce skorzystać z dużego wzrostu przepustowości, jaki oferuje ta technologia, która pozwoliła w jego nowych dyskach uzyskać prędkość sekwencyjnego zapisu danych na poziomie 3800 MB/s i zdecydowanie bardziej imponującą prędkość sekwencyjnego odczytu, wynoszącą 6400 MB/s dla dysków w formacie U.2 i aż 8000 MB/s dla kart rozszerzeń.

Najciekawszym elementem PM1733 i PM1735 wydaje się być jednak oprogramowanie Fail-In-Place (FIP). To wykrywa bowiem błędne chipy NAND na dysku SSD, skanuje je pod kątem uszkodzeń i przenosi dane na działające chipy. Oznacza to, że kontynuowane mogą być normalne operacje, nawet wtedy, kiedy błędy pojawią się na poziomie układów. Samsung chwali się, że dzięki temu, jego nowe dyski SSD nigdy nie wyzioną ducha i pochwalić mogą się niespotykaną wytrzymałością trzech DWPD (liczba zapisów dysku dziennie) przez okres pięciu lat gwarancji. Ponadto, nośniki wspierają także samsungową technologię wirtualizacji, pozwalając podzielić pojedynczy SSD na aż 64 mniejsze dyski, stanowiące wirtualną przestrzeń roboczą dla wielu użytkowników. Poza tym, wykorzystują maszynowe uczenie do poprawy niezawodności. Samsung jak na razie nie zdradził daty premiery i cen, ale te na pewno nie będą niskie.