Samsung ma coraz więcej problemów. Możliwe, że bez sprzedaży się nie obejdzie

Samsung ma coraz więcej problemów. Możliwe, że bez sprzedaży się nie obejdzie

Problemy z produkcją mogą zmusić Samsunga do sprzedaży swoich fabryk kontraktowych. Firma ma problem z uzyskiem, a co za tym idzie z pozyskaniem klientów.

Samsung, jako pierwszy globalny producent ogłosił rozpoczęcie produkcji chipów w technologii 3 nm, wyprzedzając swojego głównego konkurenta, TSMC, o sześć miesięcy. Co więcej, zdecydował się na przełomowy krok, wdrażając tranzystory bramkowe GAA (Gate-All-Around) zamiast tradycyjnych FinFET, co miało dać mu przewagę nad rywalami o kilka lat. Jednak, jak pokazują najnowsze raporty, ten ambitny plan nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Zgodnie z doniesieniami Business Korea, Samsung boryka się z poważnymi problemami z wydajnością swojego procesu 3 nm, co skutkuje brakiem klientów i ograniczonym zainteresowaniem jego najnowszą technologią. Istnieje ryzyko, że firma może być zmuszona do sprzedaży swojej odlewni, co stanowiłoby ogromną zmianę w krajobrazie rynku półprzewodników.

Dział produkcji półprzewodników Samsunga zmaga się z niestabilnymi zyskami i stratami klientów.

Samsung daleko za TSMC. Wydajność na poziomie 10-20% – problematyczna produkcja 3 nm

Mimo że Samsung jest jednym z liderów technologicznych, jego udział na rynku produkcji półprzewodników wynosi skromne 11,5%, co stanowi niewielką część w porównaniu z dominującą pozycją TSMC, które posiada 62,3% rynku. Sytuacja ta stawia Samsunga w trudnej pozycji, zwłaszcza w kontekście walki o klientów zainteresowanych najnowocześniejszymi technologiami produkcji chipów.

Najbardziej niepokojącą informacją z raportu jest to, że wydajność Samsunga w procesie 3 nm waha się między 10 a 20%, co jest dramatycznie niskim wynikiem, szczególnie biorąc pod uwagę, że produkcja rozpoczęła się w połowie 2022 roku. Dla porównania, taki poziom wydajności oznacza, że jedynie niewielki procent wytwarzanych układów spełnia wymagania jakościowe, co drastycznie podnosi koszty produkcji i zmniejsza rentowność. Choć należy zauważyć, że Samsung jest pierwszą firmą, która zdecydowała się na produkcję z wykorzystaniem tranzystorów GAA, to te problemy z wydajnością wystraszyły potencjalnych klientów. Konkurencyjne TSMC, choć nadal stosuje technologię FinFET w swoim procesie 3 nm, zamierza wdrożyć tranzystory GAA dopiero w technologii 2 nm, która ma pojawić się w 2025 roku. Mimo to, to TSMC obecnie przyciąga większą liczbę klientów, co stawia Samsunga w trudnej sytuacji rynkowej.

Według raportu, działalność niezwiązana z pamięcią w Samsungu, w tym produkcja chipów dla firm trzecich, ma w tym roku przynieść straty sięgające 385 milionów dolarów. Problemy te są związane nie tylko z procesem 3 nm, ale także z kolejną generacją technologii 2 nm. Obecnie wydajność w produkcji 2 nm jest równie niska jak w przypadku 3 nm, co rodzi dodatkowe obawy o przyszłość tej technologii.

Rywalizacja na rynku technologii poniżej 7 nm

Problemy Samsunga z produkcją chipów poniżej 7 nm nie są jednak odosobnionym przypadkiem. Global Foundries, inna ważna firma na rynku, całkowicie zrezygnowała z udziału w produkcji chipów w technologii 7 nm, aby skupić się na bardziej dojrzałych procesach, takich jak 14 nm. Intel również miał trudności z przejściem do technologii poniżej 7 nm, co zajęło firmie wiele lat. Niemniej jednak, to właśnie Samsung, który ambitnie postawił na technologię GAA w 3 nm, znalazł się w centrum uwagi z powodu swoich trudności.

Mimo zapowiedzi Samsunga o spodziewanym odbiciu sprzedaży i poprawie sytuacji rynkowej, raporty sugerują, że firma może rozważać sprzedaż swojego działu produkcyjnego. W obliczu rosnącej konkurencji ze strony TSMC i Intela, decyzja o wycofaniu się z produkcji chipów dla firm trzecich może być strategicznym krokiem, pozwalającym firmie na skupienie się na innych, bardziej dochodowych obszarach działalności.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Samsung ma coraz więcej problemów. Możliwe, że bez sprzedaży się nie obejdzie

 0