Samsung posiadał ambitne plany wobec swojego procesora Exynos 2500, który miał napędzać serię Galaxy S25. Początkowo zapowiadano, że zadebiutuje razem z flagowymi smartfonami, ale problemy m.in. z wydajnością zmusiły firmę do zmiany planów. W efekcie Galaxy S25 dostał jedynie SoC Snapdragon 8 Elite, co jasno pokazuje, że autorski chip giganta nie spełnił oczekiwań.
Choć produkcja nowego Exynosa miała ruszyć pełną parą już w lutym, wyniki testów z Geekbench 6 sugerują, iż nawet jeśli chip jest gotowy, jego osiągi nie są imponujące. Procesor w konfiguracji 10-rdzeniowej (1 + 2 + 5 + 2) uzyskał tylko 2012 punktów w teście jednordzeniowym i 7563 w teście wielordzeniowym, co plasuje go poniżej niemal wszystkich konkurentów — od Snapdragona 8 Elite, przez Apple A19, aż po najnowszy układ Xiaomi XRING 01. Jedynym układem, którego Exynos wyprzedził jest Tensor G4 od Google.
Exynos tylko w Galaxy Z Flip7
W testowanym wariancie procesor współpracował z 12 GB RAM-u i układem graficznym Xclipse 950 stworzonym wspólnie z AMD. Choć teoretycznie to połączenie powinno oferować wysoką wydajność, rzeczywistość okazała się mniej optymistyczna.
Samsung Galaxy Z Flip 7 SM-F766U with Exynos 2500 runs on Geekbench.
— Abhishek Yadav (@yabhishekhd) May 26, 2025
Specifications
🔳 Exynos 2500
1 Core @ 3.30 GHz
2 Cores @ 2.75 GHz
5 Cores @ 2.36 GHz
2 Cores @ 1.80 GHz
🎮 Samsung Xclipse 950 GPU
🍭 Android 16
- 12GB RAM
Scores
Single-core: 2012
Multi-core: 7563… pic.twitter.com/SpOu7Fl7N4
Według wcześniejszych informacji, Exynos 2500 zadebiutuje nie w Galaxy S25, ale w Galaxy Z Flip7. Flagowy Galaxy Z Fold7 otrzyma natomiast potężniejszego Snapdragona 8 Elite.
Ta decyzja Samsunga ma sens z finansowego punktu widzenia, ponieważ Flip to bardziej budżetowa i skierowana do masowego odbiorcy seria smartfonów. Niepokój budzi jednak przyszłość całej serii Exynos. Choć mówi się, że jego następca, Exynos 2600 oferuje lepszą wydajność to Samsungowi może być trudno odzyskać zaufanie klientów do swoich procesorów.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Samsung rozczarował jeszcze przed premierą. Chodzi o kluczowy układ