Globalna produkcja pamięci w niebezpieczeństwie. USA odcinają Samsung i SK Hynix od przywilejów

Stany Zjednoczone ponownie wprowadzają obostrzenia dla globalnego rynku półprzewodników. W tym tygodniu Departament Handlu ogłosił decyzję, która znacząco utrudni południowokoreańskim producentom pamięci, Samsungowi i SK Hynix, kontynuowanie produkcji w Chinach. Posunięcie to wpisuje się w coraz bardziej złożoną strategię USA, mającą na celu ograniczenie chińskiego dostępu do zaawansowanych technologii półprzewodnikowych.

W oficjalnym ogłoszeniu opublikowanym w rejestrze Federal Register Departament Handlu poinformował o odebraniu południowokoreańskim producentom statusu zweryfikowanego użytkownika końcowego (VEU). Status ten pozwalał przedsiębiorstwom na ominięcie wymogów licencyjnych i swobodne importowanie, przesyłanie oraz reeksportowanie produktów, które normalnie podlegały restrykcjom eksportowym nałożonym przez USA.

Decyzja oznacza, że Samsung i SK Hynix, czołowi producenci pamięci DRAM i NAND flash na świecie, będą musieli uzyskać nowe licencje na każdy transfer kontrolowanych technologii i sprzętu do swoich chińskich fabryk.

Strategiczne znaczenie chińskich zakładów

Obaj koreańscy giganci posiadają rozbudowaną infrastrukturę produkcyjną w Państwie Środka. Według danych z południowokoreańskich mediów zakład Samsunga w Xi’an odpowiada za około 40 procent globalnej produkcji pamięci NAND, natomiast fabryka SK Hynix w Wuxi wytwarza blisko 40 procent pamięci DRAM. Te zakłady odgrywają kluczową rolę w globalnym łańcuchu dostaw półprzewodników i ich ewentualne spowolnienie może odbić się echem na całym rynku.

120 dni na dostosowanie się do nowych zasad

Po utracie statusu VEU Samsung i SK Hynix mają 120 dni na uzyskanie nowych licencji eksportowych. Bez nich dostęp do sprzętu wykorzystywanego w zaawansowanej produkcji układów scalonych zostanie zablokowany. W analogicznych sytuacjach firmy z branży chipów często zmuszone są do ustępstw finansowych lub negocjowania nowych warunków z amerykańskimi regulatorami.

Podobny precedens miał miejsce w przypadku Nvidii i AMD, które w ubiegłym roku zgodziły się na 15-procentowy podatek od sprzedaży wybranych układów przeznaczonych dla rynku chińskiego, aby zabezpieczyć dostęp do licencji eksportowych. W Waszyngtonie trwają obecnie dyskusje, czy zezwolić Nvidii na sprzedaż w Chinach nowej generacji układów opartych na architekturze Blackwell.

Kolejne napięcia w wojnie handlowej

To nie pierwszy raz, kiedy amerykańska administracja wzmacnia presję na koreańskich producentów pamięci. Pod koniec ubiegłego roku rząd USA wprowadził regulacje ograniczające sprzedaż zaawansowanej pamięci o dużej przepustowości (HBM), szeroko wykorzystywanej w akceleratorach sztucznej inteligencji. Działania te miały na celu ograniczenie rozwoju chińskich centrów danych i firm AI, które w dużej mierze bazują na zagranicznych dostawach technologii.

Globalne konsekwencje decyzji USA

Nowe regulacje mogą wstrząsnąć globalnym rynkiem półprzewodników. Produkcja pamięci w Chinach, będąca kluczowym ogniwem w łańcuchu dostaw, od lat stabilizuje ceny i dostępność komponentów na całym świecie. Ewentualne opóźnienia w dostawach lub redukcja wolumenów mogą przełożyć się na wzrost kosztów dla producentów elektroniki konsumenckiej, serwerów i infrastruktury AI.