Samsung notuje spadek zysków o 21%, chipy AI i cła dają się we znaki

Samsung Electronics prognozuje 21-procentowy spadek zysku operacyjnego za pierwszy kwartał, na co wpływ miała słaba sprzedaż chipów wykorzystywanych w sztucznej inteligencji oraz dalsze straty w działalności foundry (produkcji chipów na zlecenie).

Według szacunków LSEG SmartEstimate, zysk operacyjny firmy w okresie styczeń-marzec wyniesie około 5,2 biliona wonów (3,62 mld USD), w porównaniu do 6,6 biliona wonów w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Samsung może przełożyć uruchomienie nowej fabryki w Teksasie z 2026 na 2027 rok z powodu braku dużych zleceń.

Samsung, największy na świecie producent pamięci DRAM i NAND, od połowy 2024 r. zmaga się ze spadkiem zysków z działu półprzewodników, tracąc udział w rynku na rzecz konkurenta SK Hynix, który skuteczniej obsługuje lidera AI - Nvidię, za pomocą zaawansowanych chipów HBM (High Bandwidth Memory). Zamiast tego Samsung w większym stopniu opiera się na mniej zaawansowanych zamówieniach z Chin, które nie podlegają amerykańskim ograniczeniom eksportowym.

AI generuje problemy Samsunga?

Według analityków popyt na chipy AI z Chin spadł w I kwartale po wcześniejszym skokowym wzroście, który miał miejsce w obawie przed kolejnymi sankcjami USA. Ceny chipów DRAM i NAND spadły w ciągu roku odpowiednio o 25% i 50%, co również negatywnie wpłynęło na rentowność. Dodatkowo nowe cła wprowadzone przez prezydenta USA Donalda Trumpa mogą podnieść koszty produktów konsumenckich Samsunga, takich jak smartfony, telewizory czy sprzęt AGD, co z kolei może ograniczyć popyt.

Co istotne - Samsung może przełożyć uruchomienie nowej fabryki w Teksasie z 2026 na 2027 rok z powodu braku dużych zleceń. Szacowany zysk operacyjny działu półprzewodników w I kwartale to 1,7 biliona wonów (wobec 1,9 biliona rok wcześniej). Dział mobilny ma wygenerować zysk w wysokości 3,7 biliona wonów (wzrost z 3,5 biliona) dzięki zwiększonej sprzedaży smartfonów i korzystnym kursom walutowym.