Samsung testuje baterię o rekordowej pojemności. Przełom czy wciąż daleka przyszłość?


Samsung testuje baterię o rekordowej pojemności. Przełom czy wciąż daleka przyszłość?

Czas działania smartfonów na baterii wyraźnie odstaje od tego, do czego przyzwyczaiły nas klasyczne telefony. Flagowe modele nadal oferują skromne pojemności, choć jest światełko w tunelu, ponieważ na rynek zmierza model wyposażony w aż 10,080 mAh baterię. Swój projekt rozwija również Samsung.

Samsung i Apple są krytykowani za to, że pojemność baterii w ich smartfonach cały czas pozostaje na zbliżonym poziomie, podczas gdy chińskie marki oferują tańsze smartfony z lepszymi bateriami. Na rynek zmierza Honor Power 2, który dostanie baterię o pojemności 10,080 mAh. Na tym tle flagowce Samsunga czy Apple z bateriami o pojemnościach zbliżonych do 5000 mAh kosztujące po kilka tysięcy złotych wypadają blado. Gigant z Korei Południowej zamierza jednak dogonić konkurencję.

Nowe podejście Samsunga SDI

Pewnym sygnałem zmiany może być to, co dzieje się w Samsung SDI, czyli dziale odpowiedzialnym za rozwój baterii. Według nieoficjalnych informacji firma testuje obecnie bardzo dużą, dwukomorową baterię wykonaną w technologii krzemowo-węglowej. Jej łączna pojemność ma sięgać aż 20 000 mAh, co byłoby ogromnym skokiem w porównaniu z obecnymi rozwiązaniami stosowanymi w smartfonach Samsunga.

Samsung pracuje nad baterią o pojemności 20 000 mAh, która w przyszłości może trafić do smartfonów giganta.

Baterie typu silicon-carbon różnią się od klasycznych akumulatorów litowo-jonowych przede wszystkim materiałem anody. Zamiast grafitu stosuje się kompozyt krzemu oraz węgla. Krzem jest w stanie magazynować znacznie więcej jonów litu, co w teorii pozwala uzyskać dużo większą pojemność bez wyraźnego zwiększania rozmiarów baterii. To właśnie dlatego producenci z Chin coraz chętniej sięgają po tę technologię.

Szczegóły testowanej konstrukcji

Testowana przez Samsunga bateria ma składać się z dwóch ogniw. Pierwsze z nich ma pojemność 12 000 mAh i grubość około 6,3 mm, drugie natomiast oferuje 8 000 mAh przy grubości około 4 mm. Taki układ pozwala rozłożyć energię na dwa segmenty, co teoretycznie ułatwia projektowanie cienkich urządzeń, nawet przy bardzo dużej pojemności całkowitej.

Poważne problemy na etapie testów

Na razie jednak projekt jest daleki od ukończenia. Podczas testów jedno z ogniw miało ulec znacznemu spuchnięciu, nawet o około 80 procent. To poważny problem, który pokazuje, że technologia w obecnej formie nie jest jeszcze stabilna oraz bezpieczna.

Na wdrożenie trzeba poczekać

Z powodu tych problemów nie należy spodziewać się szybkiego debiutu takiej baterii w komercyjnych smartfonach Samsunga. W najbliższych latach firma prawdopodobnie nadal będzie korzystać z klasycznych rozwiązań, co oznacza, że także przyszłe flagowce, w tym Galaxy S26 Ultra, mogą pozostać przy bateriach o pojemności zbliżonej do 5 000 mAh.

Mimo tego presja ze strony producentów z Chin jest na tyle ogromna, by Samsung na poważnie ruszył z pracami nad pojemną baterią.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Samsung testuje baterię o rekordowej pojemności. Przełom czy wciąż daleka przyszłość?
 0