Samsung wyprzedza TSMC i staje się wiodącym producentem wafli krzemowych

TSMC ma wśród swoich klientów wielu gigantów technologicznych i wydawać się mogło, że pozycja tajwańskiego producenta jako lidera w branży nie jest zagrożona. Okazuje się jednak, że w grudniu TSMC zostało wyprzedzone pod względem ilości wyprodukowanych wafli. Na pierwsze miejsce wskoczył Samsung, którego miesięczna zdolność produkcyjna 3,1 miliona wafli pokonała 2,7 miliona wafli TSMC. Oznacza to, że Samsung odpowiadał za prawie 15 procent całkowitej światowej podaży. Jak donosi IC Insights, pięciu największych producentów wafli zwiększyło w grudniu 2020 r. swój globalny udział w produkcji do 54 procent. Wszystko wskazywało na to, że to Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC) będzie dalej liderem, biorąc pod uwagę, że wśród jej klientów jest AMD, Apple, Qualcomm i Broadcom, ale miesięczna zdolność produkcyjna była niższa od Samsunga o około 400000 wafli.

Samsung pokonał TSMC, wskakując na miejsce lidera pod względem ilości produkowanych miesięcznie wafli. Ogólna produkcja wafli u czołowych producentów wzrosła o 40% rok do roku, co może zaskakiwać, patrząc na panujące niedobory podzespołów.

Lukratywny biznes pamięci Samsunga niewątpliwie odegrał dużą rolę w zdobyciu pierwszego miejsca, do tego dochodzą zamówienia od Nvidii, która wykorzystuje niestandardową wersję procesu 8 nm Samsunga w swojej konsumenckiej linii Ampere.  Po TSMC z trzecią firmą co do możliwości produkcyjnych  jest Micron Technology, który produkuje ponad 1,9 miliona wafli miesięcznie. SK Hynix jest czwarty (około 1,85 miliona), a następnie dostawca układów scalonych pamięci Kioxia na piątym (1,6 miliona). Intel, który ma własne fabryki, zajmuje szóste miejsce z 884 tysiącami wafli miesięcznie.

Obecne problemy spowodowane brakiem chipów mają ogromny wpływ na branże, w tym sprzęt komputerowy, motoryzację i konsole do gier. Zaskakujące jest, że pięciu największych producentów wafli zwiększyło w grudniu swoją produkcję o 40 procent rok do roku, co pokazuje, że większość problemów związanych z niedoborami wynika z bezprecedensowego popytu konsumentów wynikającego m.in. z pandemii.