Samsung zamieni rysik S Pen w różdżkę w ekskluzywnej grze Harry Potter

Według najnowszych plotek Samsung zamierza podpisać umowę ze studiem Niantic na stworzenie ekskluzywnej gry na potrzeby Samsunga. Głównym celem tego partnerstwa jest produkcja dość intrygującej pozycji ze świata Harrego Pottera w sposób znany z innej gry studia Niantic - niesamowicie popularnego Pokemon Go. Według pogłosek umowa ma opiewać na niemal 40 milionów dolarów, co w obecnej sytuacji jest idealną okazją dla obu stron. Niantic zdobędzie spory zastrzyk finansowy, a obecnie potrzebują pieniędzy, zwłaszcza że pojawiły się plotki o nadchodzącym IPO (pierwsza oferta publiczna). Samsung natomiast pojawi się z przytupem pomiędzy innymi dostawcami produktów na Androida z grą mobilną z najwyższej półki.

Jest więcej niż prawdopodobne, że rysik będzie wykorzystywany przy rzucaniu Accio, Expelliarmus, Reducio i innych zaklęć.

Nowy tytuł z serii Harry Potter może w unikalny sposób wykorzystywać rysik S Pen znany z serii smartfonów Galaxy Note i zamieniać go w magiczną różdżkę. Jest bardzo logiczne założenie, że rysik będzie wykorzystywany przy rzucaniu Accio, Expelliarmus, Reducio i innych zaklęć i nie ma chyba lepszego akcesorium, które można wykorzystać w tym celu. Mamy jedynie nadzieję, że gra nie będzie na wyłączność serii Galaxy Note i będzie dostępna również na innych urządzeniach Samsunga. Pozytywnym aspektem tego wszystkiego jest również fakt, że Samsung szuka kreatywnych sposobów wykorzystania swojego unikalnego sprzętu, również w taki sposób. Wszyscy przecież wiedzą, że rysik S Pen jest bardzo mocno niedoceniany i zbyt mało wykorzystywany we współczesnych grach mobilnych.

Póki co nie wiadomo, czy wspomniany Harry Potter będzie odświeżoną wersją gry Harry Potter: Wizards Unite, którą już wcześniej stworzyło Niantic, czy też całkowicie nowym tytułem opracowanym całkowicie na wyłączność smartfonów Galaxy. Pomijając stworzenie nowego tytułu, to kwota 40 milionów pozwoli na przygotowanie obecnych gier Niantic pod przyszłe urządzenia Samsunga. Będzie to miało przełożenie na wszystkie tytuły poza najbardziej popularną - czyli Pokemon Go, które to nie zostanie objęte umową wyłączności. Wygląda na to, że Niantic broni się przed przekazaniem swojej najcenniejszej gry. W takim razie w chwili obecnej najbardziej znaną grą, którą obejmie umowa jest Ingress. Umowa ma zostać oficjalnie ogłoszona w nadchodzących tygodniach, całkiem możliwe, że podczas targów CES 2019 lub MWC 2019. Patrząc na fakt, że Galaxy S10 jest tuż za rogiem, to bardzo możliwe, że będzie miał zainstalowany fabrycznie pakiet gier Niantic.