Samsung zapowiada kolejne Galaxy Unpacked. Nowe flagowe smartfony już w przyszłym tygodniu

Samsung właśnie potwierdził, że jego kolejna konferencja Galaxy Unpacked i tym samym jego pierwsza duża premiera tego roku, odbędzie się wirtualnie już w przyszłym tygodniu, 14 stycznia. „W minionym roku technologia mobilna zajęła centralne miejsce w naszym życiu codziennym, ponieważ ludzie pracują zdalnie i spędzają więcej czasu w domu” - czytamy w zaproszeniu firmy Samsung. „Przyspieszone przejście do świata, w którym urządzenia mobilne odgrywają tak dużą rolę, niesie ze sobą potrzebę produktów, które są w stanie przekształcić codzienne życie w niezwykłe doświadczenie ”. Jak widać, oficjalne materiały koreańskiego producenta to tylko czysty PR, ale na szczęście liczne przecieki z końcówki ubiegłego roku dają nam niezły obraz tego, czego możemy spodziewać się po konferencji Samsunga. 

Samsung właśnie potwierdził, że jego kolejna konferencja Galaxy Unpacked i tym samym pierwsza duża premiera tego roku, odbędzie się wirtualnie już w przyszłym tygodniu, 14 stycznia.

Choć firma nie zdradza, jakie produkty zaprezentuje, to jednak możemy być pewni, że będą to przynajmniej trzy high-endowe smartfony z nowej flagowej serii Galaxy S21 (oprócz bazowego modelu otrzymamy także wariant Plus i Ultra). W sieci pojawiła się już zarówno specyfikacja tych smartfonów, jak i oficjalne rendery prasowe, więc koreański producent raczej nas tu niczym szczególnym już nie zaskoczy. Nie należy się tu spodziewać jakiegoś przełomu w zakresie designu i seria Galaxy S21 stanowić będzie po prostu rozwinięcie tego, co znamy już z poprzedników. Oczywiście doczekamy się upgrade’u specyfikacji i telefony napędzane będą przez procesory Exynos 2100 (w Europie) i Snapdragon 888 (w USA) - po szczegóły w tym temacie odsyłamy TUTAJ. Niewykluczone też, że konferencja Samsunga przyniesie nowe bezprzewodowe słuchawki Galaxy Buds. 

Nie da się ukryć, że tak szybka premiera nowych flagowych smartfonów jest raczej czymś nowym dla Samsunga, ponieważ w ostatnich latach producent przyzwyczaił nas raczej do debiutu flagowców najwcześniej pod koniec lutego. Ubiegły rok był jednak bardzo nietypowy ze względu na trwającą pandemię, co mogło wymusić na firmie zmianę strategii. Poza tym, Koreańczycy w tym roku skupić mają się także na bardziej przystępnych cenowo składanych modelach, a spodziewać mamy się też więcej smartfonów wspierających rysik S Pen, kojarzony dotychczas głównie z serią Note. Korzystać mają z niego choćby Galaxy S21 Ultra czy kolejny Galaxy Z Fold. Więcej szczegółów zapewne poznamy 14 stycznia.