Paradoks sankcji. USA przyspieszają rozwój chińskiego przemysłu półprzewodników

Paradoks sankcji. USA przyspieszają rozwój chińskiego przemysłu półprzewodników

Raport autorstwa serwisu Digitimes wskazuje na dość zaskakujący rozwój wydarzeń na globalnym rynku półprzewodników. Zamiast spowolnić ambicje Chin w tej dziedzinie, amerykańskie sankcje mogą nieumyślnie wspierać rozwój chińskiego sektora chipów, wzmacniając jego odporność i przyspieszając uniezależnianie się od zachodnich technologii.

Mimo obowiązującego 90-dniowego zawieszenia taryfowego między USA a Chinami, napięcia w sektorze półprzewodników gwałtownie rosną. Według Digitimes, amerykańskie działania, w tym zaostrzona kontrola eksportu chipów AI, nie tylko nie sparaliżowały chińskiego rynku, ale przyczyniły się do jego mobilizacji i szybszego rozwoju infrastruktury krajowej.

Dowodem na to mają być silne wyniki tajwańskich producentów podłoży do układów scalonych, zwłaszcza tych operujących w Chinach. Mimo presji geopolitycznej i technologicznej, łańcuch dostaw substratów funkcjonuje stabilnie, a niektóre firmy odnotowują wręcz wzrost zamówień.

„Zamiast tłumić rozwój – sankcje mogą go katalizować”

Zdaniem analityków cytowanych w raporcie, mamy do czynienia z paradoksalną sytuacją, w której środki mające na celu osłabienie Chin – de facto zwiększają ich odporność. Jak podaje Digitimes: „zamiast sparaliżować ambicje Chin w zakresie półprzewodników, sankcje USA mogą je nieumyślnie przyspieszyć”.

Zhen Ding vs. Unimicron – dwa różne scenariusze

Przykładem podzielonego losu firm są dwaj tajwańscy giganci: Unimicron i Zhen Ding Technology. Ten pierwszy, mimo wiodącej pozycji w globalnej produkcji podłoży IC, zmaga się z ograniczeniami produkcyjnymi w Chinach, przenosząc część operacji na Tajwan. Jego kadra obawia się długofalowych strat w chińskim sektorze elektroniki premium.

Z kolei Zhen Ding, realizując strategię „Chiny dla Chin” — czyli produkcję lokalną na potrzeby krajowego rynku — odnotował 30% wzrost przychodów r/r w segmencie substratów. Firma planuje wykorzystać swoje zasoby AI na Tajwanie, aby sprostać rosnącemu popytowi z Chin, co może sugerować odwrócenie tradycyjnego kierunku przepływu łańcucha dostaw.

Huawei, Blackwell i reakcja Nvidii

Szczególnie kontrowersyjna była decyzja administracji Trumpa o całkowitym zakazie globalnego stosowania chipów Huawei Ascend, co według szefa Nvidii, Jensena Huanga, było "porażką". Zwrócił on uwagę, że działania USA jedynie wzmacniają pozycję chińskich rywali, którzy przejmują lukę rynkową po zablokowanych amerykańskich produktach – takich jak akcelerator H20.

W odpowiedzi na zakaz, Nvidia planuje jeszcze w tym roku wprowadzić w Chinach nowy układ oparty na architekturze Blackwell, co ma być próbą utrzymania jednego z najważniejszych rynków świata.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Paradoks sankcji. USA przyspieszają rozwój chińskiego przemysłu półprzewodników

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł