Ściągasz nielegalnie Grę o Tron? HBO śledzi Twoje poczynania

Gra o Tron to jeden z najpopularniejszych seriali ostatniej dekady. Właśnie rozpoczął się siódmy sezon, a firma HBO wypowiada wojnę piratom.

Gra o Tron jest niezwykle dla amerykańskiego koncernu ważna i dochodowa, a więc nic dziwnego, że HBO stara się jak może, aby zaszkodzić oglądającym serial nielegalnie. Powiązany z HBO antypirackim partner biznesowy, IP Echelon, zaczął namierzać adresy IP osób pobierających i udostępniających (przez sieci BitTorrent) odcinki siódmego sezonu Gry o Tron. Do ich usługodawców zostały wysłane komunikaty z ostrzeżeniem o naruszeniu ustawy DMCA (Digital Millennium Copyright Act), zawiadamiające o m.in. uzyskaniu przez Echelon adresu IP, a także wyświetlające dane telemetryczne, jak nazwy plików, ich rozmiar, datę i czas pobrania.

HBO ostrzega nie tylko o naruszeniu praw autorskich, co oczywiście jest zrozumiałe z biznesowego punktu widzenia, ale także o potencjalnym ryzyku bezpieczeństwa dla sieci i innych komputerów, jakie niesie ze sobą pobieranie tego typu treści. Co ciekawe, w świetle amerykańskich przepisów dotyczących prawa autorskiego, dostawcy usług internetowych nie są zobligowani do przesyłania maili osobom, które naruszyły prawo, ale często tak czynią. IP Echelon monitoruje najczęściej dystrybuowane kopie odcinków serialu, m.in. Od grup EZTV, ETTV oraz RARBG. Nie wiadomo czy tak naprawdę cała akcja zakończy się czymkolwiek więcej niż tylko straszeniem. HBO pomimo wejścia w posiadanie danych takich jak adres IP, musiałaby sprawę skierować do sądu aby uzyskać dane personalne osoby pobierającej serial nielegalnie, a na taki krok nie zdecydowano się jeszcze nigdy. Prawdopodobnie HBO liczy na efekt psychologiczny samego ostrzeżenia.