Serial Halo skasowany przez Paramount+ po dwóch sezonach. To nie musi być koniec

W 2013 roku dowiedzieliśmy się, że sam Steven Spielberg nawiązał współpracę z firmą Microsoft, aby stworzyć aktorski serial telewizyjny Halo. Minęło około dziesięciu lat, zanim wizja w końcu się urzeczywistniła, ale serial został właśnie skasowany przez platformę  Paramount+ po zaledwie siedemnastu odcinkach. 

Pierwszy sezon wyemitowano w 2022 r., a drugi na początku tego roku. Ten zebrał dobre recenzje od krytyków (ocena 80% na Rotten Tomatoes), choć widzowie nie byli już tak łaskawi (ich ocena w serwisie to 61%), ale najwyraźniej oglądalność nie uzasadniała dalszego kontynuowania tego wysokobudżetowego projektu.

Serial został właśnie skasowany przez platformę  Paramount+ po zaledwie siedemnastu odcinkach. 

Według anonimowego źródła Variety twórcy serialu nie planują się poddawać i zamierzają poszukać nowego domu dla Master Chiefa i Cortany. „Głęboko doceniamy miliony fanów, dzięki którym seria Halo odniosła światowy sukces, i nadal jesteśmy zaangażowani w poszerzanie uniwersum Halo na różne sposoby w przyszłości” – stwierdziło 343 Industries. „Jesteśmy wdzięczni Amblin i Paramount za współpracę w udostępnianiu naszego ekspansywnego uniwersum science fiction widzom na całym świecie”.

Serial od początku miał pod górkę i osoby, które nad nim pracowały, nazywały to "piekłem". Po wielu latach w 2019 roku wreszcie rozpoczęły się zdjęcia do serialu, w którym główną rolę Master Chiefa zagrał aktor Pablo Schreiber. Produkcja serialu została poważnie opóźniona z powodu pandemii Covid-19 w 2020 roku. W 2021 roku ogłoszono, że serial Halo przenosi się z Showtime do Paramount+. Pierwszy sezon zadebiutował w 2022 roku i spotkał się z mieszanym odbiorem fanów serii gier. Drugi sezon zadebiutował w 2024 roku i był powszechnie uważany za poprawę w stosunku do pierwszego sezonu.

To kolejny cios dla fanów Halo. Nie tylko serial telewizyjny został skasowany, ale zeszłoroczne zwolnienia w Microsoft nie pozostawiły 343 Industries bez szwanku. Studio podobno musiało zrestartować prace nad kolejną odsłoną serii i od tego czasu niewiele słyszeliśmy o nowych grach.