Serwisy w UE żądają opłat za wyłączenie śledzących ciasteczek. Europejskie sądy to zaaprobowały

Serwisy w UE żądają opłat za wyłączenie śledzących ciasteczek. Europejskie sądy to zaaprobowały

Niektóre wiodące witryny w Europie dają użytkownikom możliwość opłacenia miesięcznej subskrypcji, w zamian za wyłączenie śledzących plików cookie. Ta opcja może sprawić, że surfowanie po internecie będzie bardzo kosztowne dla tych, którzy cenią sobie swoją prywatność.

Strony internetowe twierdzą, że wprowadzają płatne pliki cookie, aby mogły przestrzegać surowych przepisów UE dotyczących prywatności RODO, i nadal były rentowne. Ogólne rozporządzenie o ochronie danych wymaga od witryn internetowych uzyskania zgody przed śledzeniem użytkowników, ale regulatorzy we Francji i Austrii doszli do wniosku, że płatne pliki cookie nie są nielegalne. „Jest to korzystne dla stron internetowych. Otrzymują zapłatę danymi lub pieniędzmi – powiedziała Cristiana Santos, adiunkt na Uniwersytecie w Utrechcie, która specjalizuje się w prawie prywatności i ochronie danych. Jest ona również współautorką nadchodzącego raportu na temat opłat za pliki cookie, zatytułowanego: „ Twoja zgoda jest warta 75 euro rocznie — pomiar i zgodność z prawem opłat za korzystanie z plików cookie”.

Osoby ceniące sobie prywatność będą wkrótce miały dylemat - zgodzić się na śledzenie, lub płacić setki euro za korzystanie z ulubionych serwisów. Oczywiście alternatywą jest całkowita rezygnacja z konsumpcji danych treści. Płatne wyłączanie śledzenia zaakceptowały europejskie sądy. Osoby takie są jednak w mniejszości, bo typowy internauta jest gotów sprzedać swoją prywatność online za 10 USD lub mniej.

Santos i inni badacze przeanalizowali strony internetowe w Europie Środkowej i odkryli, że chociaż jest to rzadkie, to płatne pliki cookie są obecne w 13 najpopularniejszych witrynach informacyjnych w Niemczech i Austrii. Według raportu uniknięcie śledzenia w tych 13 najpopularniejszych witrynach kosztowałoby 728 euro rocznie (około 706 dolarów). Aby uniknąć śledzenia w austriackim serwisie informacyjnym Der Standard trzeba zapłacić 75 euro rocznie.

Działania takie nie są tylko widoczne w Europie, bo nadchodząca federalna ustawa o ochronie danych, może skutkować pojawianiem się płatnych plików cookie na stronach internetowych w USA. Obecnie w Stanach Zjednoczonych nie ma federalnych przepisów dotyczących prywatności, a nawet najsurowsze przepisy stanowe nie wymagają od witryn internetowych uzyskania  zgody na śledzenie użytkownika.

Niektórzy ludzie są gotowi zapłacić za swoją prywatność. Jednak typowy internauta raczej nie zapłaci, aby nie być śledzonym. Według badania przeprowadzonego przez Technology Policy Institute, opublikowanego w 2020 r., większość ludzi sprzeda swoją prywatność online za 10 USD lub mniej. „Ponieważ tylko niewielka mniejszość płaciłaby tę opłatę za wiele usług cyfrowych, wykorzystywanie danych stałoby się standardem dla większości Europejczyków” – powiedział Wolfie Christl, badacz branży danych dla Gizmodo. „Mam nadzieję, że organy regulacyjne, sądy i decydenci dostrzegą to zagrożenie i położą mu kres”.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Serwisy w UE żądają opłat za wyłączenie śledzących ciasteczek. Europejskie sądy to zaaprobowały

 0