Sharp prezentuje prototyp składanego smartfona. Niczym telefon z klapką

W ubiegłym miesiącu ujawniono, że Sharp opatentował smartfon, który dzięki wykorzystaniu elastycznego wyświetlacza OLED, składany będzie wertykalnie, w odróżnieniu od dotychczasowych telefonów bazujących na składanej konstrukcji, które zamykają się horyzontalnie. Japoński producent pochwalił się właśnie prototypem urządzenia opartego o ten patent i trzeba przyznać, że to zapowiada się równie ciekawie jak w złożonym wniosku. W tym przypadku nie otrzymujemy hybrydy telefonu z tabletem, ale sprzęt wyposażony w standardowych rozmiarów ekran, który po złożeniu znacznie się zmniejsza. Tym samym otrzymujemy sprzęt, który przypomina dawną koncepcję telefonu z klapką, dzięki czemu może zachować bardzo kompaktowy rozmiar, który bez problemu zmieścimy w kieszeni spodni, czego nie można powiedzieć o współczesnych słuchawkach.

Pomysł Sharpa na wykorzystanie elastycznego ekranu zakłada smartfon składany wertykalnie, w odróżnieniu od dotychczasowych telefonów bazujących na tego typu konstrukcji, które zamykają się horyzontalnie.

Prototyp składanego smartfona Sharpa wykorzystuje 6,18-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 3040 x 1440 pikseli. Jego obraz psuje nieco pokaźnych rozmiarów wcięcie na przednią kamerkę i sensory, ale najważniejszą właściwością ekranu jest możliwość składania na pół. Producent przekonuje, że panel jest w stanie wytrzymać 300 000 cykli składania, więc nie musimy obawiać się o jego wytrzymałość, nawet przy bardzo intensywnym użytkowaniu. Sharp wierzy, że tego typu pomysł cieszyć będzie się dużym zainteresowaniem, aczkolwiek firma nie zamierza spieszyć się z jego realizacją i planuje jego komercjalizację w ciągu kilku lat. Japończycy zapewne chcą, by sama technologia okrzepła, a użytkownicy do niej dojrzeli. Pytanie tylko, czy nie prześpi swojej szansy, ponieważ z przecieków wiemy, że Motorola planuje w tym roku wskrzesić markę RAZR i wypuścić telefon RAZR 2019, który bazować ma na podobnym pomyśle.

Nie da się ukryć, że składane smartfony to obecnie jeden z najgorętszych tematów w branży technologicznej, ale wciąż nie wiemy, czy mamy do czynienia z rewolucją na miarę pierwszych smartfonów, czy może zwykłą ciekawostką oraz modą, która szybko przeminie. Wciąż czekamy bowiem na debiut pierwszych tego typu urządzeń od Samsunga i Huawei, które wykorzystują możliwości elastycznych ekranów w nieco odmienny sposób, ale zarówno Galaxy Fold, jak i Mate X, są horrendalnie drogie i budzą pewne obawy, typowe dla wieku dziecięcego nowej technologii (jak np. marszczenie się ekranu w miejscu jego zagięcia). Nie da się jednak ukryć, że sama koncepcja składanych telefonów jest ekscytująca i może wnieść sporo świeżego powietrza na rynek smartfonów, gdzie od la narzeka się na małą innowacyjność twórców w zakresie designu, przez co kolejne produkty są do siebie bliźniaczo podobne. Składany wertykalnie projekt Sharpa pokazuje zaś, że w tym przypadku twórcy będą mogli popisać się większą kreatywnością.