Signal cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Komunikator stanowi realne zagrożenie dla WhatsApp?

Signal cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Komunikator stanowi realne zagrożenie dla WhatsApp?

WhatsApp cieszący się ogromną popularnością przechodzi przez gorszy okres, w związku z decyzją właścicieli o udostępnieniu danych użytkowników Facebookowi. Oczywiście spotkało się to z negatywną reakcją internetowej społeczności, co nie stanowi dużego zaskoczenia zważywszy na kontrowersyjną działania firmy Marka Zuckerberga odnośnie zbierania oraz przekazywania informacji o klientach stronom trzecim. Na tej sytuacji korzysta natomiast inny komunikator Singal, który gorąco reklamuje szef Tesli, Elon Musk zachęcając ludzi wprost do przesiadki. Najwidoczniej jego słowa poskutkowały, bowiem oprogramowanie osiągnęło 50 milionów instalacji w sklepie Google Play. Sukces ten nastąpił zaraz po tym, jak aplikacja znalazła się na szczycie najpopularniejszych programów w App Store. Ponadto firma badawcza Apptopia przekonuje, że w samą niedzielę (10 stycznia) aplikację zainstalowało około 810 000 użytkowników na całym świecie.

Signal odnotował 50 milionów instalacji na Androidzie. Czy stanowi on zagrożenie dla pozycji WhatsApp?

Singal to korzystająca z metody szyfrowania usługa do przesyłania wiadomości, która w porównaniu z WhatsApp czy Messengerem nie gromadzi metadanych mogących zostać powiązanych z użytkownikiem platformy. Wydaje się dzięki temu lepszą alternatywą, chociaż jest to kwestia indywidualnej oceny. Jest jeszcze przecież drugi komunikator również zyskujący na niezbyt ciekawej sytuacji WhatsAppa, mowa o Telegramie - ten pobrało w 72 godziny 25 milionów osób, przekraczając przy okazji poziom 500 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie (dla porównania, w 2020 roku program miał średnio około 1,5 miliona nowych użytkowników dziennie). Większość nowych ludzi pochodzi z Azji (38%), Europy (27%) i Ameryki Łacińskiej (21%), a około 8% rejestruje się z regionu MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).

Singal, żeby sprostać wymaganiom nowych odbiorców planuje przeprowadzić zmiany w swojej aplikacji, przykładowo już teraz zwiększono limit połączeń grupowych z pięciu do ośmiu użytkowników, a w trakcie implementacji są jeszcze m.in. animowane naklejki. Co ciekawe WhatsApp przyznał, że 8 lutego nie odetnie użytkownikom dostępu do usługi ani nie usunie konta w sytuacji, gdy nie zaakceptują oni zmian w regulaminie. Firma chce teraz by odbiorcy do 15 maja mogli spokojnie zapoznać się z nowymi regułami. Wydaje się jednak, że ciężko będzie odrobić nadszarpnięty wizerunek komunikatora. Szpilę rywalowi wbił również Skype, który zaleca migrację na Skype reklamując zarazem swoje narzędzie do rozmów. W opublikowanym tweecie amerykańska firma stwierdza, że przechowuje dane klientów, ale nie udostępnia ich innym.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Signal cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Komunikator stanowi realne zagrożenie dla WhatsApp?

 0