Skaner 3D w gabinecie dentystycznym skrywa zaskakująco mocne podzespoły. Są na tyle wydajne, że bez kłopotu można uruchamiać na nich gry. W specyfikacji znalazł się procesor i7-5820K, 32 GB RAM DDR4 i dedykowana karta graficzna Radeon.
Patrząc na budowę tego urządzenia i jego przeznaczenie raczej nikt nie wpadłby na pomysł, że może on sobie nieźle radzić z uruchamianiem gier. Członek Reddita korzystający z nicku AfternoonPutrid8558 zgłębił temat specyfikacji i wydajności stomatologicznego skaner 3D. Autor posta tłumaczy, że miał okazję pobawić się tym urządzeniem w gabinecie dentystycznym swojego ojca. Rzecz jasna po godzinach pracy. Jak się okazało skaner to tak naprawdę całkiem mocny komputer wyposażony nawet w dedykowaną kartę graficzną.
Skaner posiada również dedykowaną kartę graficzną od AMD. Z udostępnionych zdjęć wynika jedynie, iż jest to przedstawiciel linii Radeon R9 200 Series.
Mocna specyfikacja skanera 3D
Procesor, który znalazł się wewnątrz to Intel Core i7-5820K. Mimo odblokowanego mnożnika nie został on podkręcony z dość oczywistych względów. Tutaj liczy się przede wszystkim stabilność. Płyta główna to model MSI X99A RAIDER, na której w czterech kościach umieszczono 32 GB pamięci RAM od Kingston o częstotliwości 1066,5 MHz (2133 MT/s).
Skaner posiada również dedykowaną kartę graficzną od AMD. Z udostępnionych zdjęć wynika jedynie, iż jest to przedstawiciel linii Radeon R9 200 Series. Na szczęście CPU-Z pokazał też, że karta dysponuje 2 GB pamięci GDDR5. Możliwe więc, że jest to jeden z następujących modeli: R9 270, R9 270X lub R9 285.
Podsumowując kwestię specyfikacji, nawet dziś wystarczy ona do uruchomienia mniej wymagających gier. Co więcej w latach świetności tych podzespołów taki komputer byłby zapewne marzeniem niejednego gracza. W zasadzie wystarczyłoby wymienić jedynie kartę graficzną na coś wydajniejszego i mielibyśmy w tamtym czasie naprawdę mocny komputer do gier.
Wydajność w grach
Wydajność skanera dentystycznego pozwala na uruchamianie mniej obciążających gier. Autor miał jednak czas, by przetestować wyłącznie dwa tytuły. W Counter-Strike: Source licznik klatek na sekundę pokazywał między 600 a 700 FPS. Subnautica działała natomiast w 60-70 klatkach. AfternoonPutrid8558 dodał, że sterowanie podwodnym pojazdem Seamoth za pomocą kulki (track ball) było zaskakująco dobre.
Jako ciekawostkę warto dodać, że ekran skanera działa z częstotliwością odświeżania 75 Hz. To zawsze nieco lepiej niż standardowe 60 Hz. Niepozorny skaner dentystyczny okazał się więc być niezłym komputerem do gier. Fakt faktem, że znajdujące się wewnątrz podzespoły mają już swoje lata, jednak wciąż nadawałyby się do okazjonalnego grania.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Skaner dentystyczny jako pecet do gier? W latach świetności to był przepotężny sprzęt