Sklepowa premiera Galaxy S8 opóźni się o tydzień

Z informacji Evana Blassa wynika, że premiera Samsunga Galaxy S8 opóźni się o tydzień. Jest to spowodowane najprawdopodobniej problemami z produkcją układów Exynos 8895 oraz Snapdragon 835.

Samsung Galaxy S8 to bez wątpienia telefon, na który czeka wielu użytkowników na całym świecie. Co roku smartfon koreańskiego producenta sprzedaje się w ogromnej liczbie, do której innym producentom ciężko w ogóle równać. To w końcu flagowiec, który ma być najlepszym i najciekawszym urządzeniem w portfolio firmy na dany rok. Model ten oficjalnie zostanie zaprezentowany na specjalnie zwołanej konferencji, którą zaplanowano na 29 marca. Odbędzie się ona w Nowym Jorku pod nazwą Galaxy Unpacked. Co prawda producent jak na razie nie zdradził oficjalnej daty uruchomienia sprzedaży, ale dobrze poinformowany dziennikarz – Evan Blass, twierdził, że sklepowy debiut miał nastąpić 21 kwietnia. Teraz ten sam żurnalista poinformował, że premiera została przełożona o kolejny tydzień. Tym samym telefon na sklepowych półkach pojawi się dopiero 28 kwietnia.

Sklepowa premiera Samsunga Galaxy S8 została opóźniona o tydzień. Najprawdopodobniej wynika to z problemów z produkcją układów SoC Snapdragon 835 oraz Exynos 8895.

Na ten moment nie wiadomo, co jest powodem przełożenia debiutu. Chociaż trudno tak naprawdę mówić o opóźnieniu, gdy producent nie podał oficjalnej daty premiery urządzenia. Jednak Evan Blass, znany na Twitterze także jako evleaks, zazwyczaj jest doskonale poinformowany o wszystkim, co dzieje się na rynku mobilnym, więc można mu wierzyć. Najprawdopodobniej winne są dwa układy SoC, które mają być stosowane w Samsungu Galaxy S8. Mowa oczywiście o Snapdragonie 835 oraz Exynosie 8895. Oba są produkowane w procesie technologicznym finFET 10 nm. Nie można wykluczyć tego, że na razie fabryki mają słaby uzysk z produkcji i po prostu brakuje procesorów do produkcji odpowiedniej liczby smartfonów. Koreańska firma z pewnością chce uniknąć jakiejkolwiek wpadki, a ruszenie z kampanią reklamową dla słabo dostępnego produktu z pewnością należałoby za taką uznać. Na szczęście tydzień to niewielkie opóźnienie.