Sklepy racjonują karty graficzne. Zaczęło się najgorsze

Zagraniczne sklepy rozpoczęły racjonowanie kart graficznych w obawie o kolejne dostawy modeli z większą pojemnością VRAM. Jeden z dużych japońskich sprzedawców daje możliwość zakupu tylko jednego egzemplarza w przypadku RTX 5060 Ti 16 GB lub wyższego modelu w serii. Czy w Polsce również możemy już odczuć niedobory?

Kryzys pamięci to w zasadzie kryzys całego rynku. Niedobory zaczynają odbijać się także na kartach graficznych. Według doniesień z zagranicznych mediów niektóre japońskie sklepy wprowadziły ograniczenia dotyczące sprzedaży modeli z wysoką pojemnością VRAM. Chodzi o to, że ciężko może być im później uzupełnić zapasy.

TSUKUMO eX. ma konkretny powód, aby ograniczać sprzedaż. Pozyskanie kart graficznych o dużej pojemności pamięci staje się coraz trudniejsze.

Przykładem jest tutaj TSUKUMO eX. - duży japoński sklep w sercu Akihabary (kultowej dzielnicy z elektroniką w Tokio) specjalizujący się w komputerach i częściach PC. Nałożył on na klientów konkretne ograniczenie. Chodzi o to, że w ramach jednych zakupów mogą nabyć tylko jeden egzemplarz karty GeForce RTX 5060 Ti 16 GB lub wyższego modelu tej generacji. Podobny scenariusz dotyczy GPU od AMD. W tym przypadku klient może wyjść tylko z jednym Radeonem należącym do serii RX 9000.

Pozyskanie GPU coraz trudniejsze

TSUKUMO eX. ma konkretny powód, aby ograniczać sprzedaż. Pozyskanie kart graficznych o dużej pojemności pamięci staje się coraz trudniejsze. Co prawda sklep informuje, że posiada jeszcze jakiś zapas, ale jednocześnie nie wiedzą, kiedy będzie kolejna dostawa. Inne japońskie sklepy również borykają się z problemem dostępności. Doniesienia mówią o trudnościach w uzupełnieniu zapasów kart wyposażonych w 16 GB pamięci. 

Czy niedobór można już odczuć w Polsce?

Póki co w dużych polskich sklepach nie widać, żeby tych kart brakowało. Dostępność 16-gigabajtowych wersji RTX 5060 Ti czy RX 9060 XT w x-kom, Morele.net czy Media Expert jest normalna. Jedynie w x-kom przy RX 9060 XT 16 GB możemy zobaczyć informację o możliwości zakupu maksymalnie 2 sztuk na osobę. Jak na razie sytuacja u nas wygląda zatem dobrze. Pytanie tylko czy to przypadkiem niedługo się nie zmieni. Oby nie, bo naprawdę wystarczy, że dobijają nas już ceny samego RAM-u.

Montują RAM z laptopów w stacjonarkach

Swoją drogą słyszeliście o nowej metodzie obchodzenia drożyzny przez graczy? Okazuje się, że coraz częściej w komputerach stacjonarnych ląduje pamięć typu SODIMM. Tak, to te mniejsze kostki, które montuje się w laptopach. Cóż, wysokie ceny najwyraźniej wyciągają niszowe rozwiązania na światło dzienne.