Gra była opóźniona już tyle razy, że zupełnie nie dziwi nas, że Ubisoft po raz kolejny przesunął datę premiery Skull and Bones na początek 2024 roku.
Prace trwają już 10 lat
Skull and Bones rozpoczęło życie jako spin-off gry Assassin's Creed IV: Black Flag, co dobrze pokazuje, jak długo trwają prace nad tym tytułem. Zespół Ubisoft Singapore zaczął je już w 2013 roku, ale oficjalne ujawnienie nastąpiło dopiero w 2017 roku. Jednak od tego czasu projekt przeszedł kilka zmian, w tym gruntowne przebudowanie i przejście z usługi na żywo do gry free-to-play, z typowego PVP do PVE i wszystkich trendów z ostatniej dekady, jakie tylko przychodzą na myśl.
Kolejne opóźnienie
W ramach ostatniego ogłoszenia wyników finansowych firma Ubisoft potwierdziła, że premiera Skull and Bones została ponownie przesunięta na kilka pierwszych miesięcy 2024 roku. To już robi się niedorzeczne i wygląda na to, że Skull and Bones stało się współczesnym Duke Nukem Forever. Jeśli Ubisoft w dalszym ciągu ma trudności z ukończeniem gry lub stworzeniem czegoś ciekawego w oparciu o pirackie założenia i motyw, być może nadszedł czas, aby po prostu skasować ten projekt. Tym razem nie podano nawet powodu opóźnienia, ale raczej nikt nie jest zaskoczony.
Gra była opóźniona już tyle razy, że zupełnie nie dziwi nas, że Ubisoft po raz kolejny przesunął datę premiery Skull and Bones na początek 2024 roku.
Premiera była tak blisko
Przypominamy, że gra była na dobrej drodze do wydania pod koniec 2022 roku, a zapowiedzi, wersje beta itd. wskazywały na rychłą premierę. W sierpniu 2022 roku Ubisoft podał nawet wymagania sprzętowe na komputery PC, ujawniając, że gra będzie obsługiwać technologie DLSS, FSR, globalne oświetlenie oparte na ray tracingu w czasie rzeczywistym oraz konfiguracje z wieloma monitorami lub wyświetlaczami ultrawide. Przed premierą pod koniec 2022 r. tytuł został opóźniony na początek 2023 r., aby zapewnić twórcom więcej czasu na ostateczne szlify.
Wymagania sprzętowe komputera PC zwykle ujawniane są tuż przed premierą gry, więc uznano, że prace nad nią dobiegły końca, a zespół skupił się na naprawianiu błędów i dopracowywaniu pomniejszych elementów. Kolejne opóźnienie, tym razem do 2024 r., jest zdecydowanym powodem do niepokoju, zwłaszcza gdy kilka miesięcy temu miała miejsce wersja beta.
Od miesięcy Ubisoft nie wypowiadał się na temat gry ani nie pokazywał niczego nowego. To również nie wróży niczego dobrego temu tytułowi i chyba już nikt nie spodziewa się niczego wybitnego po Skull and Bones, ale być może czeka nas niespodzianka.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Skull and Bones ponownie opóźnione. Prace nad grą rozpoczęły się 10 lat temu