Smartfony towarzyszą nam w codziennym życiu i nie brakuje osób, które nie wyobrażają sobie życia bez tego urządzenia. Spędzają przy nim wiele godzin dziennie nie tylko po to, aby przeglądać portale społecznościowe czy grać w gry, ale także wykonywać cały szereg codziennych zadań. Jednak postawa, którą przyjmujemy w trakcie korzystania z tego urządzenia, nie jest dla nas zdrowa.
Ciągłe pochylanie szyi w dół, aby spojrzeć na ekran smartfona, powoduje nieprawidłowe skrzywienie górnej części kręgosłupa. Może to prowadzić do napięcia i bólu górnej części pleców oraz ramion, a także sztywności i ograniczonej ruchomości. Z biegiem czasu dyskomfort może stać się chroniczny.
Lekarz udzielił wskazówek, jak możemy poprawić postawę podczas korzystania ze smartfona.
Napięcie mięśni szyi czasami rozprzestrzenia się w górę, powodując napięciowe bóle głowy, zwłaszcza jeśli telefon jest używany przez dłuższy czas. Dłoń i ramię również mogą cierpieć z powodu tak przyjętej postawy. Mogą pojawić się inne objawy fizyczne. Dotyczy to szczególnie zmęczenia oczu.
Lekarz na łamach serwisu Pressecitron udzielił wskazówek, jak możemy poprawić postawę podczas korzystania ze smartfona.
"Przede wszystkim zaleca się trzymanie telefonu na wysokości oczu, a nie patrzeć w dół, aby zachować prawidłowe ułożenie szyi. Preferowana jest wyprostowana postawa z rozluźnionymi, ale nie opuszczonymi ramionami, co zmniejsza nacisk na kręgosłup.
Ważne jest również, żeby trzymać urządzenie obiema rękami i przewijać obydwoma kciukami, zmniejszając w ten sposób napięcie palców i nadgarstków. Warto ponadto robić sobie przerwy w korzystaniu ze sprzętu i np. co 20 minut patrzeć na coś oddalonego o około 6 metrów przez co najmniej 20 sekund.
Rozciąganie szyi, ramion i pleców może również zapobiegać sztywności i zmniejszać ból".
Opisane przez wymienioną stronę zasady pewnie i są przydatne, ale jakoś ciężko wyobrazić sobie osobę, która będzie regularnie używać smartfona za pomocą dwóch kciuków i trzymać sprzęt, tak jak się zaleca.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Zwróć uwagę, jak trzymasz telefon. Lekarz ortopeda wyjaśnia