Idzie koniec smartfonów w polskich szkołach. Jest projekt ustawy

O szkodliwym wpływie smartfonów szczególnie na młode osoby mówi się od dawna. Nie brak głosów, że zakaz korzystania z tych urządzeń powinien zostać wprowadzony w polskich szkołach. I obecnie jesteśmy coraz bliżej uchwalenia takiego zakazu, ponieważ w Sejmie pojawił się stosowny projekt ustawy.

Jak informuje portal Dziennik Gazeta Prawna, do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, za który odpowiadają posłowie Klubu Parlamentarnego Polski 2050. Warto jednak zaznaczyć, że nie tylko ta partia jest za takim zakazem, ale także Konfederacja. Proponowane przepisy zabraniają korzystania z telefonów, ale nie tylko o smartfony tu chodzi. Zakaz objąłby również inne urządzenia umożliwiające komunikację na odległość podczas przebywania w placówce szkoły. Co istotne, zakaz ten obowiązywałby wyłącznie w szkołach podstawowych.

Zakaz korzystania ze smartfonów w szkołach coraz bardziej realny

Projekt przewiduje jednak możliwość przyjęcia podobnych regulacji w szkołach ponadpodstawowych, jeśli dana placówka zdecyduje się na takie rozwiązanie. Uczniowie mieliby możliwość wniesienia telefonu na teren szkoły, ale nie mogliby korzystać z niego w czasie lekcji ani przerw.

Do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, które zakazuje korzystania ze smartfonów na terenie szkół podstawowych.

Wszystkie wyjątki od tego zakazu ma regulować statut szkoły po konsultacji z radą rodziców oraz samorządem uczniowskim. Dotyczą one względów zdrowotnych lub wykorzystania sprzętu w celach edukacyjnych. Nowelizacja ma wejść w życie trzy miesiące po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw, a szkoły będą miały kolejne trzy miesiące na dostosowanie swoich statutów.

W debacie na temat zakazu smartfonów pojawiają się różne głosy. Związek Nauczycielstwa Polskiego opowiada się za jasną, centralną regulacją, argumentując, że ułatwiłoby to kontrolę i ujednoliciło zasady w szkołach.

Z drugiej strony, przedstawiciele niektórych stowarzyszeń edukacyjnych i partii uważają, że decyzja powinna należeć do dyrektorów szkoły, którzy najlepiej znają specyfikę swoich placówek. Podkreślają, iż sama zmiana ustawy może być nieskuteczna bez wsparcia edukacyjnego oraz współpracy z rodzicami.

Według wiceminister edukacji Katarzyny Lubnauer w przypadku uchwalenia nowelizacji ustawy, nowe przepisy mogłyby obowiązać już w roku szkolnym 2025/2026. Celem tej nowelizacji ustawy o edukacji jest oderwanie dzieci od "ekranów uzależniających smartfonów".