Sony chciało bić Netflixa... zabiło się ceną

Sony chciało bić Netflixa... zabiło się ceną

Już jutro Sony Pictures Home Entertainment uruchomi zapowiedzianą jakiś czas temu usługę z filmami 4K. Serwis będzie dostępny za pośrednictwem aplikacji na system Android, wyłącznie na telewizorach macierzystego producenta o adekwatnej rozdzielczości. Tym sposobem japoński koncern chce rzucić rękawicę coraz popularniejszemu Netflixowi, co zważywszy na ogłoszone ceny materiałów i politykę dystrybucji brzmi niczym... wizja szaleńca.

Japończycy chcą na start udostępnić klientom zbiór 40-50 filmów w rozdzielczości 4K, dostępnych wyłącznie drogą zakupu, bez możliwości czasowego wypożyczenia. Koszt jednej produkcji to $30. Dla porównania wspomniany Netflix działa na zasadzie abonamentowej i płacąc niespełna połowę tej kwoty ($12) można uzyskać miesięczny dostęp do całej bazy treści w wysokiej rozdzielczości. Co prawda Sony przewiduje rabaty dla posiadaczy filmów wydanych w 1080p, którzy zechcą ponownie nabyć ten sam tytuł w podbitej jakości, ale w dalszym ciągu na tle konkurencji wypada to nieciekawie.

Na ten moment całe przedsięwzięcie ratuje wyłącznie obietnica Sony, które nie wyklucza otwarcia cyfrowej wypożyczalni, jeśli konsumenci wyrażą zainteresowanie taką formą dystrybucji.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Sony chciało bić Netflixa... zabiło się ceną

 0