Pod koniec życia konsol Xbox 360 i PS3, a także podczas całego cyklu życia poprzedniej generacji, czyli PS4 i Xbox One, wielu analityków, a nawet niektórzy wydawcy gier wideo głosili kontrowersyjne tezy, że gry dla jednego gracza nie są już opłacalne, ponieważ gracze rzekomo preferują gry w sieci i mało kto chce się zanurzać w fabule. Minęło kilka lat odkąd było najgłośniej w tym temacie i zdaje się, że na szczęście wszyscy poszli po rozum do głowy wydaje i argumenty zostały ostatecznie obalone. Mamy nadzieję, że gwoździem do trumny pomysłów odejścia od gier fabularnych, są wewnętrzne dokumenty Sony, które wskazują, że na przekór tym wszystkim doniesieniom, użytkownicy konsol PlayStation spędzają więcej czasu grając w gry dla jednego gracza.
Electronic Arts, ale także nektórzy analitycy i wydawcy przewidywali szybką śmierć gier dla jednego gracza. Na szczęście te herezje to już przeszłość.
Portal Vice pisze, że "wewnętrzne dane Sony pokazują że ludzie spędzają więcej czasu na graniu w gry dla jednego gracza", obalając pogląd, że gry z kampanią są martwe i zostaną ostatecznie zastąpione przez tytuły online. Taka narracja pojawiła się po raz pierwszy po wprowadzeniu konsol PlayStation 3 i Xbox 360, które były konkretnymi platformami dla gier wieloosobowych i pozwoliły grom takim jak Halo, Gears of War, Call of Duty i wielu innym oferować kompletną usługę online dla wielu graczy. Wśród producentów gier opinia o wymieraniu kampanii jednoosobowych była najczęściej poruszana przez Electronic Arts, które ogłaszało wielokrotnie koniec singleplayera - w końcu na grach online zarabia się znacznie więcej dzięki lootboxom i dodatkom.
Oczywiście nie można zaprzeczać, że gry online są bardziej popularne niż kiedykolwiek, jednak gry dla jednego gracza są obiektywnie nadal popularne. Zarówno Marvel's Spider-Man, jak i God of War sprzedały się w ponad 20 milionach egzemplarzy - i trzeba podkreślić, że żadna z nich nie zawiera w ogóle elementów online. Na szczęście wraz z nową generacją gier, jasno widać, że wszyscy trzej producenci konsol nadal przykładają dużą wagę do gier dla jednego gracza - i wbrew Electronic Arts, "singleplayer" nigdzie się nie wybiera.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sony: Gry dla jednego gracza są wciąż popularniejsze niż tytuły multiplayer