Microsoft i Sony powoli nakręcają hype na swoje nadchodzące konsole, które zadebiutować mają pod koniec bieżącego roku. Co ciekawe, obaj producenci zamiast postawić na jedną dużą prezentację, na której ujawnione byłyby wszystkie najważniejsze szczegóły, zdają się powoli uchylać rąbka tajemnicy, co chwilę podrzucając nam nowe informacje na temat kolejnego Xboxa i PS. Tym samym wiemy już, że obie konsole oferować będą bardzo szybkie dyski SSD, podzespoły od AMD (CPU Zen 2 i GPU Navi) i sprzętowe wsparcie dla ray tracingu, ale również wsteczną kompatybilność. Sony twierdzi jednak, że wciąż kryje asa w rękawie i PlayStation 5 ma nas jeszcze zaskoczyć. Tak przynajmniej zasugerował szef marki PlayStation, Jim Ryan, w ostatniej rozmowie z Business Insider w Japonii.
Sony ma więcej niespodzianek w zanadrzu oraz unikalnych rozwiązań dla PS5 i wciąż nie zapowiedzieło elementu, który zrobi największą różnicę w stosunku do poprzednich generacji.
Co prawda, wciąż czekamy na potwierdzenie wielu detali, w tym choćby modeli GPU Navi (wsparcie dla śledzenia promieni sugerować może, że będzie to Navi 20, ponieważ ubiegłoroczne układy AMD nie obsługują ray tracingu). Sporą zagadką pozostają także wykorzystane SSD, a ciekawe, czy przypadkiem nośniki półprzewodnikowe nie trafią tylko do droższych wersji konsol (chociaż obaj producenci zdają się poświęcać temu elementowi zbyt wiele uwagi, by wracać do HDD). Jim Ryan twierdzi jednak, że mają więcej niespodzianek w zanadrzu i unikalnych rozwiązań dla PS5 i wciąż nie zapowiedzieli elementu, który zrobi największą różnicę w stosunku do poprzednich generacji. Oczywiście, Ryan nie zdradził żadnych konkretów, pozostawiając nas w sferze domysłów i spekulacji.
Szef PlayStation zasugerował jednak, że powinniśmy zwracać uwagę nie tylko na wydajniejsze podzespoły. „Z każdą nową konsolą, procesory i grafiki stają się lepsze, co oczywiście jest bardzo istotne, ale potrzeba także specjalnych elementów” - stwierdził Jim Ryan. Końcówka roku zapowiada się więc niezwykle interesująco, ponieważ będziemy świadkami kolejnego dużego starcia na rynku konsol i trzeba przyznać rację przedstawicielowi Sony, że w czasach, kiedy obaj producenci sięgają po niemal te same podzespoły od jednego producenta, trzeba czegoś ekstra, by nakłonić graczy do sięgnięcia po wybrany produkt - obecną generację PS4 wygrało choćby za sprawą bardzo mocnych ekskluzywnych tytułów.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sony nie zdradziło jeszcze unikalnych elementów PS5