Sony przeprowadza duże zwolnienia i zamyka studio w Londynie

Zwolnienia w branży gier stały się smutną rzeczywistością. Redukcje etatów przeprowadzono m.in. w Microsoft Gaming, a teraz kolej przyszła na Sony, które nie tylko daje wypowiedzenia osobom zatrudnionym bezpośrednio u siebie, ale także zamyka studio deweloperskie.

Sony potwierdziło medialne informacje o zwolnieniach. Odchodzący ze stanowiska dyrektora generalnego SIE, Jim Ryan napisał w oświadczeniu, że japońska korporacja zwolni 900 pracowników, co daje gdzieś 8% łącznej kadry. Zwolnienia obejmą także PlayStation London Studio, które będzie całkowicie zlikwidowane. Szef PlayStation Studios, Hermen Hulst stwierdził, iż decyzja Sony doprowadziła do anulowania niezapowiedzianych gier. Jednak z jego stanowiska wynika, iż była zrozumiała. „To niezwykle utalentowani ludzie, którzy przyczynili się do naszego sukcesu i jesteśmy bardzo wdzięczni za ich wkład. Jednakże branża uległa ogromnym zmianom i musimy przygotować się na przyszłość i na to, co nas czeka” - napisał Ryan.

Sony potwierdziło zwolnienie 900 pracowników i zamknięcie PlayStation London Studio.

„Musimy spełniać oczekiwania twórców i graczy oraz nadal napędzać przyszłe technologie w grach, dlatego cofnęliśmy się o krok, aby upewnić się, że jesteśmy przygotowani do dalszego zapewniania społeczności najlepszych wrażeń z gier”. Oddzielne oświadczenie SIE potwierdziło również, że zespoły technologiczne, kreatywne i wspierające Insomniac Games, Naughty Dog, Guerrilla i PlayStation również czekają redukcje etatów.

Z pewnością zaboleć może zamknięcie londyńskiego studia PlayStation, które działało nad tajemniczymi projektami. Jest to z pewnością bolesna decyzja, ale takie zapadają nie tylko w biurach Sony.

W styczniu Microsoft ogłosił plany zwolnienia 1900 pracowników w Xbox, Bethesda i Activision Blizzard King, a szef działu gier Phil Spencer nazwał to posunięcie „bolesną decyzją”.