Sony przyspiesza produkcję PlayStation 5 w 2021 roku

Chociaż święta już minęły i największe zakupowe szaleństwo za nami, to wciąż kupno konsoli PlayStation 5 jest praktycznie niemożliwe, a przynajmniej nie bez sprzedania nerki lub zaciągnięcia drugiej hipoteki. W normalnych sklepach nie ma praktycznie żadnych egzemplarzy konsoli nowej generacji. Jedyną alternatywą są w tym momencie portale aukcyjne i kupowanie od samozwańczych biznesmenów, którzy często życzą sobie za PS5 kwoty rzędu nawet 4-5 tysięcy złotych. Co gorsze, nic nie wskazuje na to, aby sytuacja w najbliższych miesiącach miała się poprawić. Prawdopodobnie każda kolejna dostawa będzie wyprzedawana w ciągu maksymalnie kilku minut, więc zainteresowani gracze muszą liczyć na łut szczęścia. Na szczęście Sony doskonale zdaje sobie sprawę ze skali problemu i w 2021 roku zamierza przyspieszyć z produkcją.

Sony w 2021 roku ma przyspieszyć z produkcją PlayStation 5, aby sprostać wysokiemu popytowi.

Najnowsze plotki sugerują, że Japończycy w 2021 roku znacząco zamierzają zwiększyć produkcję konsoli nowej generacji. Według niedawnych doniesień, póki co, na całym świecie udało się sprzedać około 3,4 mln egzemplarzy PlayStation 5, co jest wynikiem rewelacyjnym, ale – gdyby były dostępne – to prawdopodobnie sprzedałoby się ich jeszcze więcej. Poza tym, patrząc po serwisach aukcyjnych, można założyć, że spory odsetek urządzeń w ogóle nie trafił do graczy, tylko czeka w magazynach Januszy biznesu, którzy postanowili zrobić na tej premierze interes. Dlatego też w 2021 roku Sony zamierza wyprodukować od 16,8 do nawet 18 mln egzemplarzy PlayStation 5. Według doniesień zarówno AMD, TSMC, jak i inni dostawcy podzespołów do PS5 już podkręcili tempo, aby sprostać wysokiemu popytowi. Takie informacje napawają optymizmem i dają nadzieję na to, że każdy zainteresowany w ciągu 12 miesięcy kupi wymarzoną konsolę.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że Sony planowało do końca marca 2021 roku dostarczyć na rynek aż 10 mln egzemplarzy PlayStation 5. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację, trudno wierzyć, że to się uda. Konsol już od jakiegoś czasu nie ma na sklepowych półkach i nawet nie wiadomo, kiedy do sprzedawców trafi kolejna partia urządzeń. Na razie nie pozostaje nam nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i wiarę w to, że powyższe doniesienia są prawdziwe. Jednak, póki co, należy traktować je ze sporym przymrużeniem oka.