Sony rozpoczyna walkę z oszustami i patentuje wykrywacz Lag Switcha

O ile dużo trudniej jest oszukiwać w grach multiplayer na konsolach PlayStation 4 i Xbox One (i oczywiście starszych generacjach) w porównaniu z komputerami, to nie jest to niemożliwe. Jednym ze sposobów, które zdają egzamin i są popularne wśród cheaterów są modyfikacje sprzętowe znane jako lag switch. Lag switch to jeden z największych problemów z jakim mierzą się teraz producenci konsol. Są to modyfikacje, bądź też gotowe urządzenia, pozwalające osiągać ponad przeciętne wyniki i być nie do zabicia. Oczywiście jak każda inna forma oszustwa, psuje to przyjemność z rozgrywki uczciwym graczom, a na to producenci nie mogą już pozwolić. Póki co nie ma skutecznego sposobu walki z takimi cheaterami, jednak już wkrótce Sony może skuteczny środek zaradczy, jako że własnie złożono wniosek patentowy o "wykrywanie wykorzystywania lag switch w grach".

Sony już wkrótce może zacząć efektywnie i liczymy, że również efektownie walczyć z oszustami na PlayStation 4.

Kiedy oszust aktywuje lag switcha, przeważnie działa on w krótkim okresie czasu, najczęściej przez kilka sekund. W tym czasie blokowana jest wszelka komunikacja pomiędzy konsolą a internetem. Ponieważ gra widzi takie zachowanie jako przejaw utraty łączności gracza z serwerem, postać gracza jest chwilowo nieruchoma i nie reaguje. W tak krótkim czasie gracz nie zostanie również wykopany z serwera za nieaktywność, ponieważ zakładane jest, że po chwili łączność zostanie przywrócona. Jednakże, podczas działania lag switcha, użytkownik wciąż może grać lokalnie. Kiedy lag switch zostanie deaktywowany, urządzenie lokalne ponownie zsynchronizuje się z grą online, co na serwerze będzie widoczne, jak nagłe przyspieszenie gracza, teleport, bądź inne nietypowe zjawiska.

Problem ten nie jest obcy ani deweloperom gier ani producentom konsol, jednak dotąd nie było skutecznego sposobu walki z graczami wykorzystującymi urządzenia lag switch. Sony zdecydowało się jednak podnieść rękawicę i stanąć do boju, patentując swoje nowe rozwiązanie. Sony w końcu jest w stanie bez problemu wykryć oszustów badając przesyłane pakiety, oznaczać te brakujące co oznacza włączenie lag switch'a i na podstawie analizy może określać, czy obserwowana osoba to faktycznie oszust, czy też jedynie ktoś z problemami z połączeniem. Czekamy z niecierpliwością na pierwsze efekty i efektowne bany za oszustwo.