Sony zrywa umowy ze Sweet Baby Inc. Gry z elementami woke trafiają do kosza

Według nieoficjalnych doniesień Sony miało podjąć decyzję o anulowaniu projektów, w których uczestniczyła firma Sweet Baby Inc. (SBI). Doniesienia te pochodzą z kanału YouTube Gothic Therapy, który powołuje się na swojego informatora wewnątrz SBI. Jeśli te spekulacje okażą się prawdziwe, może to oznaczać istotne zmiany w strategii Sony oraz wizerunku kontrowersyjnej firmy konsultingowej.

Według gospodarza kanału Gothic Therapy, MasteroftheTDS, zweryfikowane źródło potwierdziło, że Sony zaczęło anulować projekty, które były związane z działalnością Sweet Baby Inc „Zweryfikowany insider SBI ujawnił coś wielkiego. Sony zaczęło anulować umowy, zwłaszcza te z dołączonym SBI” – ujawnił prowadzący. Współprowadząca programu, Writing Raven, dodała: „Nie znamy dokładnej listy projektów i nie możemy potwierdzić każdego tytułu niezależnie, ale źródło było bardzo jasne: te anulowania nie były przypadkowe. Były celowe”.

Największym zaskoczeniem jest informacja o rzekomym anulowaniu kontynuacji hitu God of War: Ragnarok, nad którą miało pracować SBI. Choć nie wiadomo, czy projekt miał formę DLC, spin-offu skupionego na Atreusie, czy pełnoprawnej kontynuacji, Gothic Therapy twierdzi, że jego dalszy rozwój został zatrzymany. „Według naszego informatora Sweet Baby Inc. było zaangażowane w kontynuację God of War: Ragnarok” – mówi MasteroftheTDS. „Nie możemy powiedzieć na pewno, jaką formę miał przyjąć projekt, ale wiemy jedno: ten projekt może już nie być realizowany”.

Odwrót od Sweet Baby Inc. To była kwestia czasu.

Sweet Baby Inc. to firma zajmująca się narracją i konsultingiem w branży gier, która współpracowała m.in. z Ubisoftem, Square Enix i Santa Monica Studio. Jej działalność byłą masowo krytykowana przez graczy, głównie za wciskanie na siłę wątków woke do gier w ilościach, które opierały się o absurd. Wystarczy wspomnieć Concord, które wypuściło Sony i które to okazało się spektakularną porażką, kosztującą grube miliony.

Jeszcze w styczniu 2025 roku MasteroftheTDS informował, że firma wciąż otrzymuje nowe zlecenia i nie straciła żadnych umów. Podobne zapewnienia płynęły także od samej CEO SBI, Kim Belair. Podczas październikowej prezentacji XOXO w 2024 roku podkreślała, że pomimo krytyki firma nie utraciła współpracy ze studiami. „Bardzo się martwiłam, że studia przestaną z nami współpracować. Martwiłam się, że wyglądamy na zbyt toksycznych, zbyt niebezpiecznych, zbyt ryzykownych do współpracy. Ale tak się nie stało” – powiedziała Belair.

Dodała również, że chociaż firmy nie komentują publicznie swojej współpracy ze SBI, w prywatnych rozmowach wciąż wyrażają swoje poparcie.

Głos byłych pracowników i nowe kontrowersje

Jednak nie wszyscy podzielają optymistyczny obraz sytuacji przedstawiany przez Belair. Były pracownik SBI, Kazuma Hashimoto, w trakcie wrześniowej transmisji na Twitchu w 2024 roku stwierdził, że jego zatrudnienie w tej firmie negatywnie wpłynęło na jego dalszą karierę.

„Zdecydowanie pracowałem w miejscach, w których ludzie widzieli, że pracowałem dla Sweet Baby Inc. Minął rok od mojego ostatniego zlecenia dla nich, ale wciąż odbijało się to na moich możliwościach zawodowych” – powiedział Hashimoto. Dodał również, że potencjalni pracodawcy obawiali się zatrudniania osób związanych z SBI z obawy przed negatywnymi reakcjami społeczności graczy: „Ludzie będą dosłownie mówić: 'Hej, czy będziemy nękani za to, że cię zatrudniliśmy?' To jest naprawdę do bani” – stwierdził były pracownik.

Czy Sony rzeczywiście zmienia strategię?

Sony nie wydało jeszcze oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, dlatego wszystkie informacje pozostają na poziomie spekulacji. Jeśli jednak gigant branży rzeczywiście zdecydował się na zerwanie umów ze Sweet Baby Inc., może to oznaczać zmianę podejścia do wyboru partnerów i większy nacisk na zachowanie neutralności w obliczu kontrowersji.

Nie jest tajemnicą, że branża gier jest coraz bardziej wyczulona na reakcje społeczności graczy. W ostatnich latach wiele firm doświadczyło krytyki za swoje decyzje kadrowe i wybory narracyjne. Sony, jako jeden z liderów rynku, może starać się unikać ryzyka, które mogłoby negatywnie wpłynąć na odbiór jego produkcji.