SpaceX: Cellular Starlink działa na urządzeniach iPhone, Pixel i Galaxy

Komórkowy system Starlink firmy SpaceX odniósł jak dotąd „ogromny sukces, spełniając lub przekraczając cele testowe”.

W piśmie szczegółowo opisano postępy SpaceX w testowaniu technologii Starlink "Direct to Cell", która korzysta z satelitów umieszczonych na orbicie do przesyłania danych internetowych bezpośrednio do urządzeń mobilnych. Firma wcześniej pochwaliła się na Twitterze kilkoma udanymi testami, które obejmowały zapewnienie prędkości pobierania na poziomie 17 Mb/s. W liście rozwinięto te informacje, podkreślając, że pracownicy SpaceX przetestowali możliwości tej technologii w Redmond w stanie Waszyngton, Mountain View w Kalifornii i Kansas City w stanie Kansas.

SpaceX poinformowało FCC, że ich komórkowy system Starlink działa również w pomieszczeniach zamkniętych.

"Firma podkreśliła, że satelity były w stanie nawiązać komunikację z wieloma niezmodyfikowanymi modelami urządzeń Samsung, Apple i Google, korzystając z pasma PCS G Block (T-Mobile) w obszarach miejskich i wiejskich, zarówno wewnątrz pomieszczeń, jak i na zewnątrz, przy bezchmurnym niebie i pod osłoną drzew" - czytamy w liście.  SpaceX wykorzystało niezmodyfikowane modele telefonów z linii Galaxy, iPhone i Pixel. Firma twierdzi, że "urządzenia te prawidłowo komunikowały się przez cały czas trwania przekazu satelitarnego i nie doświadczyły szkodliwych zakłóceń ze strony urządzeń sąsiedniego pasma".

Inną interesującą kwestią jest sposób, w jaki technologia komórkowa Starlink może przesyłać dane internetowe do telefonów w pomieszczeniach. W liście nie podano szczegółów, ale zauważono, że SpaceX testuje technologię satelitów komórkowych pod kątem maksymalnej dopuszczalnej gęstości strumienia mocy, czyli tego, co FCC definiuje jako "ilość energii emitowanej przez nadajnik, która jest obecna na powierzchni jednostkowej" „Umożliwiło to urządzeniom komunikację z satelitami przez drzewa i w pomieszczeniach zamkniętych (chociaż usługa direct-to-cell jest przeznaczona do użytku na zewnątrz) i pod kątem elewacji wynoszącym 25 stopni” – twierdzi firma. 

Konkurencyjni dostawcy usług telekomunikacyjnych i satelitarnych obawiają się, że satelity komórkowe Starlink będą generować zakłócenia radiowe. W piśmie firmy czytamy: „W ciągu dwóch miesięcy codziennych testów SpaceX nie otrzymało żadnych powiadomień o szkodliwych zakłóceniach od użytkowników w paśmie, poza pasmem ani użytkowników transgranicznych i nie ma powodu sądzić, że takie zakłócenia miały miejsce.”

W oczekiwaniu na zgodę FCC firma planuje uruchomić jeszcze w tym roku komórkowy system Starlink dla klientów T-Mobile, który jako pierwszy umożliwi satelitarną komunikację SMS. Obsługa połączeń głosowych i transmisji danych ma pojawić się w przyszłym roku. Aby zapewnić obsługę usługi, w nadchodzących miesiącach firma planuje wystrzelenie ponad 800 satelitów Direct-to-Cell.