SpaceX spodziewa się utraty 20 satelitów Starlink po awarii rakiety Falcon 9

SpaceX spodziewa się utraty wszystkich 20 satelitów Starlink, które zostały wystrzelone w czwartek wieczorem, z powodu awarii podczas startu.

Rakieta Falcon 9 umieściła satelity na orbicie niższej niż planowano — na wysokości 135 kilometrów zamiast 300 kilometrów. Próby odzyskania satelitów poprzez uruchomienie silników jonowych nie powiodły się. W piątkowym wpisie SpaceX poinformowało, że satelity mają problemy z pokonaniem oporu atmosferycznego. „Zespół pracował całą noc, aby nawiązać kontakt z satelitami i wysłać wczesne polecenia uruchomienia, ale satelity pozostały w środowisku o ogromnym oporze zaledwie 135 km nad Ziemią” — napisano. „Przy tym poziomie oporu nasz maksymalny dostępny ciąg prawdopodobnie nie wystarczy, aby skutecznie podnieść satelity. W związku z tym satelity ponownie wejdą w atmosferę Ziemi i całkowicie się rozpadną. Nie stanowią zagrożenia dla innych satelitów na orbicie ani dla bezpieczeństwa publicznego”.

Pomimo tego niepowodzenia SpaceX zaznaczyło: „Dzięki solidnym możliwościom produkcji satelitów i rakiet oraz wysokiej częstotliwości startów jesteśmy w stanie szybko odrobić straty i utrzymać pozycję najbardziej aktywnego dostawcy usług startowych na świecie”.

To niepowodzenie jest rzadkością dla rakiety Falcon 9, która ukończyła dotychczas 364 udane misje. Awaria może opóźnić wdrożenie większej liczby satelitów Starlink, ponieważ Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) zapowiedziała, że uziemi wszystkie loty Falcon 9 do czasu zakończenia dochodzenia w sprawie startu. Może to również wpłynąć na plan SpaceX dotyczący uruchomienia komórkowego systemu Starlink z T-Mobile tej jesieni, oczekującego na zatwierdzenie regulacyjne.

Firma oświadczyła, że „przeprowadzi pełne dochodzenie we współpracy z FAA, ustali przyczynę źródłową i podejmie działania naprawcze, aby zapewnić powodzenie przyszłych misji”. Chociaż rakieta Falcon 9 pomyślnie wystartowała w czwartek wieczorem, problem wystąpił z drugim stopniem rakiety. Podczas pierwszego odpalenia drugiego stopnia doszło do wycieku ciekłego tlenu. „Po zaplanowanym ponownym odpaleniu silnika górnego stopnia w celu podniesienia perygeum, silnik Merlin Vacuum doświadczył anomalii i nie był w stanie ukończyć drugiego odpalenia” — wyjaśniła firma.

Drugi stopień Falcona 9 mimo wszystko zdołał rozmieścić wszystkie 20 satelitów, w tym 13 dla systemu komórkowego Starlink, na niższej orbicie. Umieszczenie satelitów na eliptycznej orbicie powoduje, że znalazły się one na wysokości zaledwie 135 kilometrów od Ziemi i doświadczyły większego oporu atmosferycznego. Nie jest jasne, kiedy satelity spadną na Ziemię i spłoną w atmosferze. Firma podała na Twitterze, że „każde przejście przez perygeum usuwa 5+ km wysokości z najwyższego punktu na orbicie satelity”.