Spore zwolnienia w CI Games

Mimo dobrego roku CI Games nie obroniło się przed sporymi zwolnieniami doświadczonych pracowników. Jest to początek nowej strategii firmy. 

Początkowo projekt studia sprzedawał się znacznie poniżej zakładanych wcześniej oczekiwań. Zainteresowanie najnowszym Sniperem przyszło z czasem i ostatecznie liczba klientów, którzy nabyli grę zadowoliła CI Games. Jednak nie uchroniło, to spółki przed planowaną restrukturyzacją. W specjalnym komunikacie poinformowano o zwolnieniu większości deweloperów zasilających szeregi korporacji. Pozostawiono wyłącznie 30 osobową ekipę, która zajmie się stworzeniem tajemniczego projektu mającego być "taktyczną strzelanką". Pomoże im z kolei spora grupa podwykonawców działających na zlecenie rodzimego studia. Jak zaznacza Marek Tymiński - szef CI Games, decyzja o rozwiązaniu umów z doświadczonymi ekspertami, była jedną z najtrudniejszych w jego zawodowej karierze. Jednak musiała zostać podjęta ze względu na lepszą przyszłość firmy. 

Pomimo kiepskiego startu Sniper: Ghost Warior 3 w późniejszym czasie sprzedał się nad wyraz dobrze. Jednak nie uchroniło to wielu osób przed zwolnieniem

Należy przyznać, że wydawca zaliczył bardzo dobre wyniki, generując w 2017 roku zysk na poziomie 100 milionów złotych, gwarantując sobie płynność finansową. Sniper: Ghost Warior 3 przekroczył w tym czasie ponad milion sprzedanych sztuk. Choć zapewne wielu wspomniane kroki włodarzy studia mogą dziwić - po co zwalniać ludzi skoro płynący statek jest cały i stabilny - to jednak w dłuższej perspektywie mają głębszy sens. Wszystko wiąże się bowiem z ogłoszą jakiś czas temu zupełnie nową strategią CI Games, które po krytyce ich ostatniej produkcji postanowiło zrezygnować z tworzenia wysokobudżetowych pozycji na rzecz mniejszych, ze skromniejszym nakładem pieniędzy. Dodatkowo spółka planuje skupić się na dystrybuowaniu tytułów zewnętrznych podmiotów. Rozpoczęto już nawet rozmowy w tej sprawie.