Spot - robot od Boston Dynamics służy w amerykańskiej policji

Od długiego czasu z zainteresowaniem śledzimy postępy Boston Dynamics i możliwościach i "robopsa" o nazwie Spot. Przeznaczenie robota nie było zbyt jasne, ale okazuje się, że zadomowił się on m.in. w oddziałach policji stanu Massachusetts (MSP), gdzie od kwietnia jest wykorzystywany przez oddział saperów w formie mobilnego urządzenia do zdalnej obserwacji. Ostatnio słyszeliśmy o Spocie we wrześniu, gdy Boston Dynamics ogłosiło, że robot będzie sprzedawany firmom z "wybranych branż". Mówi się, konstrukcje tak drogie jak luksusowy samochód, ale MSP zdecydowało się mimo wszystko na leasing jednego z nich w okresie od sierpnia do listopada. Stacja radiowa WBUR i American Civil Liberties Union (ACLU) z Massachusetts poinformowały o użyciu Spota przez MSP. Rzecznik prasowy policji potwierdził, że robot był używany do monitorowania podejrzanych urządzeń i niebezpiecznych lokalizacji. Uczestniczył on w co najmniej dwóch "incydentach policyjnych", choć nie określono ich rodzaju.

Wykorzystanie Spota w policji to dobry przykład adaptowania nowych technologii dla poprawy bezpieczeństwa.

Chociaż idea zrobotyzowanego psa policyjnego może wywoływać obrazy metalowego psa z zainstalowaną bronią, Boston Dynamics twierdzi, że obejmująca Spota pisemna umowa licencyjna z klientami, nie pozwala na wykorzystywanie w sposób, który mógłby zaszkodzić lub wystraszyć ludzi. Co ciekawe, umowa między firmą a MSP stwierdza, że ​​departament nie może publikować żadnych zdjęć Spota - policja nie ma nawet prawa robić żadnych zdjęć. Jednak Boston Dynamics pokazało wideo wykorzystywania robota przez MSP na konferencji w tym roku.

ACLU ostrzega jednak, że ​​wiele osób nie wie o tym, jak wykorzystywane są systemy robotyki i gdzie w Massachusetts są one obecnie wdrażane. "Zbyt często wdrażanie tych technologii odbywa się szybciej, niż reagują nasze systemy społeczne, polityczne lub prawne. Pilnie potrzebujemy większej przejrzystości ze strony agencji rządowych, które powinny ujawniać opinii publicznej swoje plany testowania i wdrażania nowych technologii. Potrzebujemy również ogólnokrajowych przepisów, aby chronić swobody obywatelskie, prawa obywatelskie i sprawiedliwość rasową w dobie sztucznej inteligencji"- powiedział Kade Crockford, dyrektor programu Technology for Liberty w ACLU w Massachusetts.