Sprzeczka w Call of Duty zakończyła się śmiercią. Teraz rodzina ofiary dostanie odszkodowanie

Sprzeczka w Call of Duty zakończyła się śmiercią. Teraz rodzina ofiary dostanie odszkodowanie

Po kilku latach sądowej batalii miasto Wichita w stanie Kansas (USA) zgodziło się zapłacić odszkodowanie rodzinie zastrzelonego przez policjanta mężczyzny, którego śmierć była wynikiem sprzeczki w Call of Duty.

w 2017 roku doszło do sprzeczki dwóch graczy Call of Duty, w wyniku której jeden z nich zdecydował się wezwać policję do domu kolegi, ale pomylił adresy. Zrobił to, bo ekipa Vinera przegrała ligowy mecz w Call of Duty: World War 2. Zamiast tego służby trafiły do domu Adrew Fincha, który zginął od kuli wystrzelonej z pistoletu należącego do policjanta Justina Rappa biorącego udział w akcji. Powodem wizyty było zgłoszenie o morderstwie i przetrzymywaniu zakładników, co nie miało miejsca i było kłamstwem. Mimo tego, gdy policja przybyła na miejsce, otoczyła dom i wezwała do wyjścia, co uczynił Finch, który wyszedł na ganek. W tym momencie padły strzały. Ofiara zmarła potem w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.

Sprzeczka w Call of Duty doprowadziła do fałszywego alarmu i śmierci. Teraz rodzina ofiary dostanie duże odszkodowanie.

Dlaczego w ogóle otworzono ogień? Jak relacjonował policjant, wydawało się, że "podejrzany" sięgał po broń, więc postanowił zareagować. W tej sprawie Rappowi nie postawiono zarzutów karnych, ale rodzina, co zrozumiałe, w 2018 r. wniosła pozew przeciwko miastu, które nie dało za wygraną i przez pięć lat walczyło z najbliższymi ofiary. Ostatecznie rada miasta Wichita tę walkę przegrała i zgodziła się zawrzeć ugodę, w ramach której zapłaci pięć milionów dolarów odszkodowania, część pokryje samo miasto resztę ubezpieczenie. „Trudno jest powiedzieć cokolwiek. Widziałam, jak ta rodzina przeżywa rozczarowanie za rozczarowaniem i wreszcie teraz udało nam się tę sprawę razem zamknąć jako społeczność. Udało nam się” - powiedziała rzeczniczka rodziny.

Niestety rodzina przeżyła kolejny dramat, bo tuż po zdarzeniu samobójstwo popełniła siostrzenica Fincha, będąca świadkiem zajścia. Jak udało się ustalić za zgłoszenie odpowiadają półprofesjonalny gracz Call of Duty Casey „Miruhcle” Viner, który skontaktował się z trollem internetowym Tylerem „Swautistic” Barrisem podając mu nieprawdziwy adres i inny gracz o pseudonimie Gaskill. „Swautistic” ze względu na swoją bogatą kartotekę fałszywych alarmów i groźby został skazany na 20 lat bezwzględnego więzienia, „Miruhcle” otrzymał wyrok 15 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, a Gaskill 18 miesięcy więzienia.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Sprzeczka w Call of Duty zakończyła się śmiercią. Teraz rodzina ofiary dostanie odszkodowanie

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł