Sprzedaż smartfonów poniżej oczekiwań Samsunga

Źródło branżowe podaje, że prawdopodobnie Samsung nie będzie wstanie osiągnąć zakładanego poziomu sprzedaży swych urządzeń mobilnych.

Domyślnie firma planowała rozesłać 320 milionów sztuk, jednak zwiększyła ów limit do 350 mln kopii po otrzymaniu dość sporej liczby zamówień przedpremierowych na Galaxy S9. Pomimo dobrych wyników nastąpiło spowolnienie sprzedaży w Chinach, co jest jedną z przyczyn, przez które nie uda się zrealizować zakładanego celu. Obecnie zarówno koreański producent, jak i Apple zmagają się z najniższym popytem na smartfony od wielu lat z powodu rosnącej konkurencji w postaci chińskich korporacji tworzących niedrogie oraz równie konkurencyjne urządzenia. Według Strategy Analytics, Samsung rozesłał w ciągu minionych trzech lat odpowiednio: 319,7 milionów, 309,4 milionów i 319,8 milionów sztuk zaś w bieżącym roku jest to 78 mln telefonów. 

Ostateczny zysk z dystrybucji smartfonów ma być niższy od tego, który początkowo zakładał Samsung

Choć początkowa sprzedaż flagowca z serii Galaxy była na dobrym poziomie w pierwszym kwartale, to już w drugim obniżyła loty. Korea Investment & Securities i Shinhan Investment przewidują, że smartfony wygenerują zysk operacyjny w wysokości około 2,07 miliarda USD, który jest o 43,3 procent niższy niż w ubiegłym roku, podczas gdy EBEST Investment & Securities prognozował zysk 2,244 miliarda USD. Niskie wyniki z pewnością przełożą się na kondycję działu mobilnego Samsunga, aczkolwiek spekuluje się, iż wydanie Galaxy Note 9 może naprawić wszelkie powstałe starty. Presja spowodowała, że ​​szef kierujący działem urządzeń mobilnych, Koh Dong-jin, poprosił zespół o działania mające zwiększyć dotychczasową sprzedaż Galaxy S9. Teraz Koreańczycy liczą na składany model telefonu, który wciąż pozostaje obiektem spekulacji. Niestety w tym przypadku potencjalnie wysoka cena może odstraszyć przyszłych klientów.