Star Wars Outlaws zaliczyło downgrade, ale nie jest tak źle

Popularny youtuber ElAnalistaDeBits wziął na tapet Star Wars Outlaws i postanowił sprawdzić, jak ostateczna wersja gry wypada na tle materiałów przedpremierowych. Okazuje się, że prawie tak dobrze jak zwiastun ujawniający rozgrywkę. Niemniej tytuł zaliczył downgrade w pewnych aspektach. 

Star Wars Outlaws - co zaliczyło downgrade?

Co zatem zaliczyło spadek jakości? Z tego co widzimy, Ubisoft w niektórych scenach zmniejszył ilość obiektów ulegających zniszczeniu. Tu akurat różnice są relatywnie niewielkie, ale już eksplozje w grze zaliczyły spory downgrade. 

Różnice są relatywnie niewielkie, ale już eksplozje w grze zaliczyły spory downgrade. 

Trzeba przyznać, że trudno zrozumieć Ubisoft w tym aspekcie, tym bardziej że jedną z głównych przyczyn krytyki Watch_Dogs był ogromny downgrade poziomu eksplozji. I choć tutaj nie jest aż tak źle, to nadal jest zauważalne. Jest to jeszcze bardziej dotkliwe, że porównujemy tu ostateczną grę z materiałami z „ujawnienia rozgrywki”, a nie pierwszymi zwiastunami, które przeważnie są podkoloryzowane. Nie wiemy więc, dlaczego Massive zmniejszyło ten efekt wizualny, gdyż nie ma to większego sensu. 

Jest też poprawa

Warto również uczciwie zauważyć, że niektóre obszary mogą wyglądać lepiej niż zwiastun rozgrywki. Wystarczy spojrzeć na fragment filmu zaczynający się w 7:50, by przekonać się, że tutaj gra wygląda lepiej niż na trailerze. Należy również zauważyć, że efekty związane z fizyką w grze pozostały bez zmian, a była to jedna z rzeczy, o których wielu graczy myślało, że w ostatecznej wersji nie będzie możliwe. 

Ogólnie rzecz biorąc, Massive dostarczyło produkt, który niemal dorównuje jakością zwiastunowi ujawniającemu rozgrywkę, choć widać pewne drobne zmiany i downgrade.