Starfield był kończony w pośpiechu? Finałową misję zrobiono na ostatnią chwilę

Starfielda promowano jako kandydata na grę roku, jednak po premierze spotkał się ze sporą krytyką. brakuje mu do tego miana. Gracze wystawili produkcji Bethesdy negatywne oceny m.in. za nudę i puste planety oraz optymalizację, z czym swego czasu nie zgadzał się Todd Howard. Teraz jeden z deweloperów przyznał, że zakończenie historii robiono w zasadzie na ostatnią chwilę.

Starfield ma swoje wady, a jedną z nich są dla graczy m.in. puste planety czy nudna fabuła. Według byłego głównego projektanta zadań w Starfield, Willa Shena, stworzenie finałowego zadania odbyło się w ostatniej chwili i powstało jedynie z „konieczności”. We wtorek na konferencji Game Developers Conference w San Francisco Shen oraz były główny projektant poziomów w Falloucie 76, Daryl Brigner opowiedzieli o tworzeniu poziomów i misji w grach. Poruszono również temat Starfielda.

Główny projektant zadań Starfielda przyznał, że finałową misję stworzono w pośpiechu i z konieczności.

Obaj twórcy pracowali razem przez prawie 15 lat nad grami RPG Bethesdy, takimi jak Skyrim, Fallout 4 i Fallout 76. Obaj odeszli z firmy: Shen jest obecnie głównym projektantem treści w Something Wicked Games, a Brigner działa w Soft Rains.

Shen powiedział, że częścią problemu jest sama wielkość zespołu pracującego nad Starfield. Po prostu było ich za dużo i ciężko było ze sobą współpracować. Ekika, która stworzyła Skyrima liczyła około 100 osób, co ułatwiło działanie pomiędzy różnymi działami. Wielkość zespołu wzrosła do około 150 osób w przypadku Fallouta 4, następnie ponad 350 osób jeśli chodzi o Fallouta 76 i ponad 500 osób w przypadku Starfielda.

Nie chodzi tu tylko o Bethesda Game Studios, ale także o zewnętrznych deweloperów, takich jak Machine Games, Nothing Studios, Arkane, Snowed In i The Forge Interactive.

Jak wynika ze słów Shena, deweloperom w przypadku Statfielda brakowało czasu na przygotowanie finałowej misji, a samo zadanie miało być przygotowywanie w atmosferze paniki. W efekcie po przetestowaniu poziomu brakowało w nim różnych rzeczy i konkretnego zwieńczenia opowieści, które poderwałoby graczy z krzeseł.

Sam zespół podobno był przeciążony pracą, co też wpłynęło na jakość produkcji.