Starfield z ogromnym spadkiem liczby graczy na Steam. Więcej graczy grało w Skyrima

Starfield długo oczekiwana gra, która jednak nie została ogłoszona grą roku 2023 zebrała na Steam mieszane recenzje. I chociaż początkowo przyciągnęła bardzo dużo graczy to ich liczba spadła aż o 97%.

Starfield nie jest produkcją multiplayer tylko nastawioną na rozgrywkę dla pojedynczego gracza, więc brak dużej liczby jednocześnie aktywnych graczy zwłaszcza jakiś czas po premierze nie powinien być wyznacznikiem popularności czy jakości gry, ale jednak odnotowano dostrzegalny spadek aktywności. W peaku w Starfielda na Steam grało 330,597 osób. Pół roku po wydaniu ich liczba zmalała drastycznie aż o 97%.

W ostatnim czasie liczba jednocześnie aktywnych graczy Starfield na Steam spadła aż o 97%.

W tej chwili tytuł odpaliło 10 tysięcy użytkowników platformy Valve i to dość mało względem wyników z poprzednich miesięcy. Regres o 300 tysięcy jest więc zauważalny. Dla porównania, w The Elder Scrolls V: Skyrim grało w ciągu 24 godzin ponad 25 tysięcy ludzi, więc stara już produkcja osiągnęła lepszy rezultat od zapowiadanego hitu Bethesdy.

Z drugiej strony Starfield zgromadził w większości mieszane recenzje na Steam i jest to lepsza sytuacja niż jakiś czas temu, gdy grę oceniono w większości negatywnie. Ponadto trzeba pamiętać, że dane SteamCharts nie obejmują platformy Xbox i Game Pass - zapewne ten drugi zdołał utrzymać najwięcej graczy z racji ceny abonamentu.

Bethesda ma duże plany dotyczące Starfielda, które obejmują wydawanie nowej aktualizacji co sześć tygodni. Ostatni update Starfield zawierał ponad 100 poprawek, ale niewiele w postaci dodatkowej zawartości. Jest jeszcze wiele do zrobienia, a w planach jest dodanie „zupełnie nowych sposobów podróżowania”.

Nie da się jednak ukryć, że obecnie większą robotę wykonują modyfikacje społeczności, a Starfield nie jest grą, na którą czekaliśmy.