Starszy dyrektor CMA wcześniej działający dla Sony miał zablokować przejęcie Activision Blizzard

Starszy dyrektor CMA wcześniej działający dla Sony miał zablokować przejęcie Activision Blizzard

Microsoft walczy jak lew, by doprowadzić przejęcie Activision Blizzard, które ogłosił na początku 2022 roku do pomyślnego końca. Nie wszystkie kraje są za tą fuzją, a jednym z nich pozostaje Wielka Brytania. I chociaż producent Xboxów odwołał się od wyroku CMA, to pewien dziennikarz rzuca nowe zaskakujące światło na decyzję organu regulującego brytyjski rynek.

Wielka Brytania. Osoba związana w przeszłości z Sony zablokowała przejęcie Activision Blizzard?

Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) zdecydował się zablokować gigantyczne przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft, czym zirytował prezesów obu przedsiębiorstw, zapowiadających walkę do samego końca. Zdaniem regulatora połączenie obu podmiotów negatywnie wpłynie na brytyjski rynek grania w chmurze, choć ta kwestia nie przeszkadza z kolei Komisji Europejskiej, która dała zielone światło na finalizację transakcji. Pomogły tutaj gwarancje Microsoftu dotyczące właśnie segmentu grania w chmurze w Unii Europejskiej. Teraz poznaliśmy prawdopodobne kulisy decyzji CMA, za którą może stać człowiek powiązany niegdyś z Sony, największym konkurentem firmy z Redmond na rynku konsol.

Colin Raftery, obecny starszy dyrektor brytyjskiego CMA w przeszłości miał działać dla firmy prawniczej Cleary Gottlieb, która reprezentowała gigantów technologicznych takich jak Sony oraz Google w protestach regulacyjnych. Miał on być kluczową osobą decyzyjną w sprawie przejęcia Activision Blizzard.

Florian Meuller, prawnik zajmujący się tematem patentów od dawna przyglądający się sprawie odkrył, iż Colin Raftery pełniący obecnie funkcję starszego dyrektora brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków w przeszłości działał dla firmy prawniczej Cleary Gottlieb reprezentującej Sony, Google oraz innych gigantów technologicznych w procesach regulacyjnych. Sony to oczywiście kluczowy rywal Microsoftu w branży konsol do gier, który najgłośniej protestuje przeciwko realizacji umowy kupna Activision Blizzard. Notabene Japonia, z którego pochodzi korporacja odpowiedzialna za markę PlayStation wyraziła zgodę na fuzję. Sony odebrało to jako cios w plecy od własnego państwa.

Jez Corden z WindowsCentral przyznał, iż występuje tu konflikt interesów, tym bardziej że według Floriana Meullera, Colin Raftery był „kluczową osobą decyzyjną” w sprawie przejęcia, a sam Raftery od dawna występuje przeciwko poczynaniom Microsoftu. Przedstawiciel CMA nie może być więc w żaden sposób wiarygodny, z kolei podejmowanie przez niego decyzji w tym przypadku nie powinno mieć miejsca ze względu na jego postawę wobec Microsoftu.

CMA krytykowane za swoje działania

Jak podaje serwis Windows Central, Brytyjski CMA jest dobrze znany ze swojej niekompetencji i ignorancji, jeśli chodzi o umowy technologiczne, wcześniej został pokonany przez Apple i inne firmy za swoje wygórowane roszczenia. Wiele decyzji podjętych przez CMA w przeszłości podobno wyraźnie zaszkodziło inwestycjom na rynku brytyjskim, potencjalnie zmniejszając innowacyjność i miejsca pracy w regionie. CMA spotkała się z krytyką ze strony Komisji Europejskiej oraz samego rządu Wielkiej Brytanii w ostatnich tygodniach za dziwną, irracjonalną decyzję o zablokowaniu umowy.

Wielka Brytania jest powszechnie znana z kultury "nielegalnego wykorzystywania informacji poufnych wśród klasy politycznej". Obecna partia rządząca była wielokrotnie oskarżana o wykorzystywanie swojej pozycji do oferowania przyjaciołom i przyjaciołom przyjaciół lukratywnych kontraktów giełdowych finansowanych przez podatników, zwłaszcza w czasie pandemii.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Starszy dyrektor CMA wcześniej działający dla Sony miał zablokować przejęcie Activision Blizzard

 0