Steam Frame oficjalnie. Valve wraca do wirtualnej rzeczywistości z mocnym uderzeniem


Steam Frame oficjalnie. Valve wraca do wirtualnej rzeczywistości z mocnym uderzeniem

Po sukcesie Steam Decka i jego wersji OLED, Valve coraz mocniej stawia na hardware i tym razem powraca na rynek wirtualnej rzeczywistości z nowym urządzeniem: Steam Frame. To długo wyczekiwany headset, znany wcześniej pod kryptonimem Deckard, który ma zrewolucjonizować sposób, w jaki gramy w gry Steam w VR i nie tylko.

Steam Frame to przede wszystkim bezprzewodowy headset nowej generacji, zaprojektowany z myślą o płynnym streamingu gier z PC lub Steam Machine. Dzięki specjalnemu adapterowi 6 GHz, który podłącza się do komputera, obraz i dźwięk są przesyłane przez dwa niezależne kanały radiowe: jeden dedykowany obrazowi, drugi Wi-Fi. Efekt? Minimalne opóźnienia i możliwość natychmiastowego uruchomienia gry po założeniu gogli.

Steam Frame to długo wyczekiwany headset, znany wcześniej pod kryptonimem Deckard.

Valve podkreśla jednak, że Steam Frame nie wymaga komputera do działania. Headset może działać jako samodzielne urządzenie, podobnie jak Meta Quest. Napędzany jest układem Snapdragon 8 Gen 3, posiada 16 GB RAM, nawet 1 TB pamięci UFS oraz czytnik kart microSD. Obsługuje Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.3, a całość działa na SteamOS, czyli tym samym systemie, który napędza Steam Decka.

Dzięki programowi Steam Frame Verified gracze będą mogli łatwo sprawdzić, które tytuły są zoptymalizowane do pracy w trybie samodzielnym. Co ciekawe, Valve zapowiada też obsługę gier z Androida, co może znacząco rozszerzyć bibliotekę dostępnych tytułów.

Lekki, modularny i przemyślany w każdym detalu

Steam Frame waży zaledwie 440 g, z czego główny moduł (przód) ma 185 g, a pasek z baterią 245 g. Bateria o pojemności 21,6 Wh umieszczona jest z tyłu paska, co równoważy ciężar i eliminuje potrzebę korzystania z zewnętrznych akumulatorów. Gogle ładują się przez port USB-C 2.0 z mocą do 45 W, a pasek audio można wymieniać (w przyszłości Valve może oferować warianty z większym akumulatorem lub inną ergonomią).

Obraz ostrzejszy tam, gdzie patrzysz 

Valve wprowadza w swoim headsecie znaną już technologię Foveated Streaming, wykorzystującą śledzenie ruchu gałek ocznych do inteligentnego zarządzania jakością obrazu. Gogle analizują, w które miejsce patrzy użytkownik, i zwiększają szczegółowość tam, gdzie to potrzebne, jednocześnie zmniejszając ją na obrzeżach pola widzenia. Firma twierdzi, że daje to nawet dziesięciokrotną poprawę jakości i efektywności przesyłania danych.

Steam Frame
 

Steam Frame wyposażono w dwa panele LCD 2160 × 2160 pikseli z odświeżaniem do 144 Hz, kątem widzenia 110° oraz regulacją IPD w zakresie 60–70 mm. Zastosowane płaskie soczewki typu „pancake” zapewniają ostrość obrazu od krawędzi do krawędzi i duży „eye box”, dzięki czemu headset jest wygodny nawet dla osób noszących okulary (do szerokości 140 mm).

Dźwięk i śledzenie ruchu na nowym poziomie

Steam Frame wykorzystuje cztery kamery monochromatyczne do śledzenia pozycji gogli i kontrolerów (tzw. inside-out tracking). Dodatkowe diody IR pozwalają zachować precyzję nawet w słabo oświetlonych pomieszczeniach. Gogle oferują również tryb passthrough, który pozwala zobaczyć otoczenie bez zdejmowania urządzenia.

Jeśli chodzi o dźwięk, Valve zastosowało podwójne głośniki stereo po każdej stronie, ustawione w przeciwnych kierunkach, aby zredukować wibracje i zakłócenia śledzenia.

Steam Frame
 

Nowe kontrolery Steam Frame

W zestawie z headsetem znajdą się Steam Frame Controllers, czyli dwa bezprzewodowe kontrolery o pełnym śledzeniu 6-DOF, wyposażone w gałki, D-pad, przyciski ABXY, spusty i bumpersy. Valve zastosowało magnetyczne drążki z pojemnościowym śledzeniem palców, które pozwalają na dokładniejsze odwzorowanie ruchu dłoni w VR. Każdy kontroler zasilany jest baterią AA i działa do 40 godzin. Można je również zastąpić nowym Steam Controllerem, jeśli preferujecie klasyczne sterowanie.

Valve wraca do swoich korzeni

Choć Valve ma już doświadczenie w VR (Index, Vive), Steam Frame to pierwszy headset firmy, który łączy moc PC, mobilność i wygodę samodzielnych gogli VR. W połączeniu ze Steam Deckiem i Steam Machine tworzy on pełen ekosystem do grania, od kieszeni, przez biurko, po wirtualną rzeczywistość.

Valve liczy, że sukces SteamOS i otwartość platformy zachęcą twórców do przenoszenia gier z Meta Quest i Androida na Steam. Jeśli tak się stanie, Steam Frame może stać się najpoważniejszym rywalem dla Meta Quest 3 i nadchodzącego Apple Vision Pro.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Steam Frame oficjalnie. Valve wraca do wirtualnej rzeczywistości z mocnym uderzeniem
 0