Steam Labs. Valve udostępniło eksperymentalne funkcje sklepu

Valve wystartowało z nową inicjatywą w ramach Steam Labs, która w założeniu pozwoli przetestować szereg funkcji popularnej platformy będących w fazie testowej i mających niezbyt ogromne szanse publikacji. Aktualnie firma udostępniła trzy opcje z czego pierwsza Interactive Recommender to system analizujący naszą aktywność w dostępnych na koncie grach - na podstawie tych danych zostaną nam polecone następne produkcje do kupienia. Jeśli ów system, który opiera się na uczeniu maszynowym zadziała poprawnie, to z pewnością pomoże użytkownikom dobrać odpowiednie produkty. Niestety wcześniejsze rozwiązanie bazuje na prostych tagach, przez co Steam nie zawsze rekomenduje celujące w nasze gusta gry. Dodatkowo tutaj mamy też możliwość kontroli nad tworzonymi listami.

Interactive Recommender pozwoli na lepsze dopasowanie gier pod nasz gust.

Do następnego pomysłu Valve zalicza się Automatic Show. W skrócie to około półgodzinny materiał ukazujący m.in. najistotniejsze debiuty gier na Steam (wszystko tworzy się automatycznie). Micro Trailers są z kolei wygenerowanymi sześciosekundowymi klipami umożliwiającymi ekspresowe zapoznanie się z ciekawymi tytułami. Tak jak wspominaliśmy inicjatywa Valve bez wątpienia pomoże jeszcze lepiej rozwinąć dostępny sklep, co jest o tyle kluczowe, ponieważ gigant nie uchronił się od wpadek. Jednym z przykładów był system recenzji, który przepuścił sporą ilość krytycznych opinii od osób negatywnie nastawionych do twórców decydujących o udostępnieniu kolejnej gry wyłącznie na Epic Games Store.

Szczęśliwie sytuację w miarę szybko udało się załagodzić, a niezwiązane ze stanem faktycznym oceny nie powinny bombardować Steam w takiej ilości jak poprzednio. Powstawanie ciekawych inicjatyw to dla Valve istotna kwestia także z powodu rosnącej konkurencji. Chociaż aktualnie pozycja Valve pozostaje niezagrożona, a sklep Epic jest za małym tworem to ciężko ocenić jak konkurencja rozwinie się w przyszłości. Tym bardziej że autorzy Fortnite w dalszym ciągu zamierzają przejmować kolejne produkcje na czasową wyłączność oraz przekonywać do siebie twórców dużo niższą niż na Steam prowizją od sprzedaży.