Steam porzuca starsze wersje Windowsa. Na tych systemach już nie pogracie...

Niektórzy jeszcze niedawno twierdzili, że Windows 7 będzie wiecznie żywy, jednak pojawiły się kolejne powody, żeby niezdecydowani przeszli jednak na nowsze systemy Microsoftu. Steam oświadczył, że kończy ze wsparciem dla Windows 7 i Windows 8 i choć darzymy "siódemkę" ogromnym sentymentem (ósemki nie), to należy uznać ten ruch uznać, za jak najbardziej uzasadniony.

Valve nie planuje dłużej wspierać Windowsów 7 i 8, co ma bezpośredni związek z przeglądarką Chrome. Jak podał wydawca w typowym dla siebie, zwięzłym komunikacie: „Najnowsze funkcje Steam opierają się na wbudowanej wersji przeglądarki Google Chrome, która nie działa już w starszych wersjach systemu Windows. Ponadto przyszłe wersje Steam będą wymagały aktualizacji funkcji i zabezpieczeń systemu Windows obecnych tylko w systemie Windows 10 i nowszych”. Sam Microsoft zakończył wsparcie dla Windows 7, 8 i 8.1, więc należało się spodziewać, że kolejne firmy będą iść tym śladem.

Porzucenie Windowsów 7 i 8 przez Steam to kolejny gwóźdź do trumien tych systemów, jednak patrząc na statystyki, nie powinno to nikogo dziwić.

Na taką decyzję może mieć również wpływ ciągle spadająca popularność wspomnianych wersji. Według ankiety Steam, Windows 7 obecny jest na zaledwie 0,09% komputerów, wersja 64-bitowa na 1,43% komputerów, a Windows 8.1 na 0,34% urządzeń. Systemy te odchodzą powoli w zapomnienie i nic dziwnego, że Valve nie chce tracić zasobów na wspieranie tak niewielkiej liczby użytkowników.

Na szczęcie Valve daje sporo czasu na migrację do Windows 10 lub 11, bo wsparcie wyłączy dopiero 1 stycznia 2024 roku. „Po tej dacie klient Steam nie będzie już działał w tych wersjach systemu Windows. Aby nadal korzystać ze Steam i wszelkich gier lub innych produktów zakupionych za pośrednictwem Steam, użytkownicy będą musieli zaktualizować system Windows do nowszej wersji”. Inna opcją jest sposób podany przez Epic - gry producent zrezygnował z obsługi Windows 7 i 8 dla Fortnite na początku tego miesiąca zalecił, aby oddani użytkownicy przestarzałych systemów operacyjnych zamiast tego korzystali z GeForce Now.