Steam trafi na konsole? Szef Valve sugeruje takie plany

Steam trafi na konsole? Szef Valve sugeruje takie plany

Gabe Newell, szef Valve Software, zasugerował studentom z Nowej Zelandii, że Steam lub cześć gier z tej platformy mogą trafić na konsole jeszcze w tym roku. Komentarz jest dość niejasny i to mówiąc dość eufemistycznie, ale przynajmniej pokazuje, że właściciel jednej z największych platform dystrybucji gier nie zrezygnował z planów podboju salonów graczy (przypominamy pecetowe konsole Steam Machines). Wcześniej w tym tygodniu Gabe Newell rozmawiał ze studentami z Sancta Maria College w Auckland w Nowej Zelandii i został zapytany, czy Steam będzie „przenosić jakieś gry na konsole, czy po prostu pozostanie na PC?”. Newell odpowiedział: „Będziesz miał lepszy obraz tej sytuacji do końca tego roku… i nie będzie to odpowiedź, jakiej się spodziewasz. Powiesz: Aha! Teraz rozumiem, o czym mówił”.

Gabe Newell, szef Valve Software, zasugerował, że Steam lub cześć gier z tej platformy mogą trafić na konsole jeszcze w tym roku.

Steam trafi na konsole? Szef Valve sugeruje podobne plany

Odpowiedź jest jak widać dość enigmatyczna i nieprecyzyjna, ale nie można oczekiwać, że ktoś ujawni biznesplan podczas spotkania ze studentami. Cała rozmowa została nagrana przez ucznia, który później przesłał ją na Reddit, więc wszystko jest na „taśmie”. Jak dotychczas Valve nie miało zbyt dużo szczęścia z konsolami i ich próby dotarcia do graczy, którzy cenią sobie komfort rozgrywki na kanapie przed telewizorem, trzeba uznać za mało udane. Inicjatywa Steam Machines Valve okazała się porażką, podobnie jak konsolowy system SteamOS. Steam Link firmy Valve, który umożliwia przesyłanie strumieniowe gier z lokalnego komputera do telewizora, również nie zyskał na popularności i trafiał na wyprzedaży, aż w końcu zniknął z oferty. 

Dla wielu graczy posiadanie swoich bibliotek Steam na konsolach byłoby spełnieniem marzeń. Nie mamy pojęcia jednak, czy mowa jest tu o urządzeniach dostępnych na rynku, co byłoby ciężkie do zrealizowania, gdyż Nintendo, Xbox i Sony prowadzą własne sklepy na swoich urządzeniach, czy też mowa tu o kolejnej próbie w stylu Steam Machines. Istnieje też szansa, że Newell miał na myśli konsolę od nowego gracza, jak np. Mad Box od Slightly Mad Studios (o ile ten sprzęt ciągle istnieje w planach). Co więcej, przeniesienie gier Steam na obecne konsole na pewno nie byłoby łatwe, a stworzenie stosownego emulatora mogłoby być dość karkołomne. Na razie to jednak tylko spekulacje. Warto dodać, że Newell mieszka w Nowej Zelandii od marca 2020 roku, kiedy utknął w tym kraju w związku z pandemią Covid-19. Nic więc dziwnego, że grupa studentów z Nowej Zelandii jako pierwsza usłyszała jego przemyślenia na temat nadchodzących ogłoszeń.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Steam trafi na konsole? Szef Valve sugeruje takie plany

 0