Największe platformy świadczące usługi sieciowe od kilku tygodni wprowadzają zmiany, które z jednej strony mają ulżyć mocno obciążonej infrastrukturze sieciowej, z drugiej zaś poprawić działanie samych platform, które nigdy w historii nie cieszyły się zainteresowaniem tak dużej liczby użytkowników jednocześnie. Wystarczy tylko wspomnieć, że Steam trzeci weekend z rzędu pobił rekord w jednoczesnej liczbie użytkowników korzystających z platformy. Nic więc dziwnego, że Valve postanowiło powziąć kroki, które umożliwią odciążenie ich serwerów w czasie trwania pandemii koronawirusa. Przedsiębiorstwo ogłosiło, że nie będzie już tak regularnie aktualizować gier w naszej bibliotece, w celu oszczędności przepustowości.
Valve postanowiło powziąć kroki, które umożliwią odciążenie serwerów Steam w czasie trwania pandemii koronawirusa.
Od tego tygodnia Steam będzie automatycznie aktualizować gry w trybie natychmiastowym, jedynie jeśli graliśmy w nie w ostatnich trzech dniach. W innym przypadku platforma będzie odkładać w czasie update’y o kilka dodatkowych dni. Jak podkreśla Valve, Steam już rozplanowywał aktualizacje gier w taki sposób, by te odbywały się poza lokalnym szczytem aktywności, jeśli jednak zechcemy wziąć sprawy w swoje ręce, będziemy mogli manualnie dokonać update’u wybranych tytułów. Platforma pozwala nawet na planowanie okien czasowych, w jakich odbywać będą się automatyczne aktualizacje czy też samodzielne narzucenie limitu przepustowości wykorzystywanej przez Steam.
Tym samym Valve dołącza do Sony i Microsoftu, którzy w ubiegłym tygodniu zdecydowali się dostosować prędkości pobierania gier, by zredukować obciążenie internetu w trakcie, kiedy tak wiele osób korzysta z sieci będąc w domu na kwarantannie. Japończycy zapowiedzieli, że redukują prędkości pobierania gier na PlayStation w Europie od 24 marca, a 27 marca zdecydowali się na podobny krok w USA. Gigant z Redmond z kolei 28 marca stwierdził, że pracuje nad zmianami, które przeniosą mocno obciążające aktywności, takie jak aktualizacje, poza godziny szczytu. Co więcej, platformy streamingowe wideo, takie jak Amazon, Apple, Disney, Netflix czy YouTube, również poszły w tym kierunku, obniżając jakość swoich usług.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Steam wprowadza zmiany, które ograniczą obciążenia w sieci