Firma Valve wprowadza zmianę sposobu, w jaki przeliczane są średnie ocen użytkowników. Od teraz brane są pod uwagę wyłącznie głosy osób, które zakupiły grę.
Nie znaczy to oczywiście, że gracze, którzy otrzymali dany tytuł w promocji, prezencie czy też w formie kodu recenzenckiego nie będą mogli pisać recenzji w ogóle. Po prostu ich ocena nie będzie widoczna, ani liczona do średniej. Pokrzywdzeni mogą poczuć się YouTuberzy, streamerzy i profesjonalni recenzenci. Amerykańska korporacja już zaczęła implementować nowy system oceniania, który powinien pojawić się u wszystkich użytkowników w przeciągu najbliższych dni. Przełoży się to oczywiście na średnie ocen wydanych dotychczas pozycji, aczkolwiek ciężko przewidzieć czy będą one znaczące. Zmiany oczywiście nie będą dotyczyły gier darmowych oraz free-to-play. Decyzja Valve nie jest oczywiście kaprysem firmy. Już we wrześniu zeszłego roku gigant cyfrowej dystrybucji gier przyjrzał się aktywności w sekcji recenzji na Steam.
Już we wrześniu 2016 na Steam miały nastąpić zmiany związane z przeliczaniem średniej ocen i nie wliczaniem do nich głosów osób, które gier nie kupiły. Valve jednak nie wyjaśniło w jaki sposób ich najnowsze oświadczenie różni się od poprzedniego.
Według analizy Valve przynajmniej 160 tytułów było znacznie przychylniej ocenianych przez użytkowników, którzy aktywowali w jakiś sposób klucz, w odróżnieniu od osób, które rzeczone gry zakupiły bezpośrednio na Steam. Może to wynikać oczywiście z faktu, że wiele produkcji powstało dzięki zbiórkom na Kickstarterze, bądź duża część klientów nabyła je w fazie "early access". Mimo wszystko Valve uważa, że znacznie częściej dochodziło do nadużyć na tym tle, w postaci duplikatów, bądź wygenerowanych mechanicznie recenzjiX. Niejednokrotnie takich czynów dopuszczali się sami deweloperzy, zatrudniając dodatkowe organizacje parające się pisaniem pozytywnych recenzji, bądź tworząc sieć alternatywnych kont. Firma z Seattle zagroziła w tym przypadku odcięciem się od wszelkich relacji biznesowych.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Steam zmienia system oceniania gier wśród użytkowników