Twórca gry Rust, Garry Newman, wyjawił niedawno interesujące statystyki, dotyczące zwrotów pieniędzy jakich zażyczyli sobie klienci niezadowoleni z produktu. Wyszła z tego całkiem pokaźna suma.
Rust to tytuł typu MMO sandbox, która pierwotnie ukazała się w formie Early Access na Steam w grudniu 2013 roku i tak naprawdę nigdy z tej fazy produkcji nie wyszła. W czerwcu 2015 Valve postanowiło wprowadzić możliwość żądania zwrotu pieniędzy za zakupione gry cyfrowe, pod warunkiem, że licznik czasu rozgrywki nie przekroczy 2 godzin, a produkt zareklamujemy w przeciągu 14 dni od momentu zakupu. Gra Rust cieszyła się sporym zainteresowaniem, ale najwidoczniej nie wszystkim przypadła do gustu. Od momentu wprowadzenia polityki zwrotów na Steam, Facepunch Studios przyjęło aż 329,970 zwrotów za łączną kwotę 4 382 000$. Najczęstszymi powodami roszczeń o zwrot pieniędzy były niezadowolenie z rozgrywki i zła optymalizacja. Dla założyciela studia, Garry'ego Newmana były to rozsądne pobudki.
Rust w momencie publikacji tego tekstu dostępne jest w 50% przecenie na Steam, kosztując zaledwie 9,99$
Newman w jednym z tweetów wyjawił także, że podana wyżej kwota reprezentuje około 6% całości przychodów ze sprzedaży gry, z czego wynika, że łączny zysk deweloperów wyniósł 71 600 000$, a więc pomimo strat (a raczej odebranych zysków) nie odbiło się to zbyt negatywnie na ogólnym status quo finansów Facepunch Studios. Politykę zwrotów cyfrowych gier wprowadziła już wcześniej firma Electronic Arts na platformie Origin, a także bardzo niedawno Microsoft na swoim Microsoft Store dla Xbox One i na Windows 10. To ostatnie posunięcie zostało przez niektórych skrytykowane, na przykład przez Chinese Room, twórców Dear Esther i drugiej części horroru Amnesia. Jak widać założyciel studia Facepunch nie miał problemów z udostępnieniem dokładnych danych nie tylko ilości osób, które pieniądze zwróciły, jak i także upublicznieniem powiązanej z tym kwoty.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Steam zwrócił 4,3 mln USD kilkuset tysiącom niezadowolonych z gry Rust