SteamOS bije Windows 11 w wydajności w grach. Fani Linuxa świętują

SteamOS bije Windows 11 w wydajności w grach. Fani Linuxa świętują

SteamOS, niegdyś uważany za eksperyment, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei, dziś jest silniejszy niż kiedykolwiek. Nowe testy porównawcze pokazują, że ten oparty na Linuksie system operacyjny dla graczy może skutecznie konkurować z Windows 11 – a nawet go przewyższać – na nowoczesnych urządzeniach przenośnych.

Jak informuje Ars Technica, redakcja przeprowadziła serię testów wydajności pięciu wymagających gier na handheldzie Lenovo Legion Go S. To urządzenie dostępne jest w sprzedaży zarówno z systemem Windows 11, jak i z najnowszą wersją SteamOS, używaną m.in. w Steam Decku. Wyniki? W czterech z pięciu przypadków gry działały lepiej – szybciej i płynniej – pod kontrolą SteamOS.

Rewolucja po cichu: od porażki Steam Machines do sukcesu na Steam Decku

SteamOS początkowo zadebiutował jako system przeznaczony dla zapomnianych dziś Steam Machines, które nigdy nie zdobyły rynku. Jednak Valve nie porzuciło projektu. Lata rozwoju, integracji z narzędziami open source i usprawnień w ramach Proton – warstwy kompatybilności tłumaczącej gry Windows na język Linuksa – przyniosły efekty.

W testach Ars Technica, tytuł Returnal w rozdzielczości 1920×1200 i ustawieniach „Wysokich” uzyskiwał 33 klatki na sekundę pod SteamOS. W tym samym czasie Windows 11 – nawet przy oficjalnych sterownikach Lenovo – ledwo osiągał 18 FPS. Różnica, którą trudno zignorować.

Sterowniki, bloatware i filozofia działania

SteamOS ma jeszcze jedną istotną zaletę: minimalizm i optymalizację. Podczas gdy Windows uruchamia dziesiątki procesów w tle – od aktualizacji po usługi telemetryczne – SteamOS koncentruje się wyłącznie na grach. Efektem jest nie tylko lepsza wydajność, ale również dłuższy czas pracy na baterii.

Co więcej, nawet po zainstalowaniu nieoficjalnych, nowszych sterowników AMD lub alternatywnych sterowników Asus (zamiast domyślnych od Lenovo), Windows 11 co najwyżej dorównywał SteamOS w wybranych testach. A to i tak wymagało technicznej wiedzy i czasu – zasobów, których przeciętny użytkownik może nie posiadać lub nie chcieć inwestować.

Windows nadal bardziej kompatybilny – ale czy potrzebnie?

Oczywiście, Windows 11 pozostaje liderem pod względem kompatybilności gier – wiele tytułów nadal nie działa natywnie pod Linuksem, a niektóre wymagają obejść i konfiguracji. Jednak Valve wyraźnie celuje w segment graczy, którzy chcą grać bez komplikacji – szczególnie na urządzeniach przenośnych.

Przykład? Lenovo Legion Go S, wyceniony na około 599 dolarów, oferuje wybór systemu – SteamOS lub Windows. Dla wielu użytkowników kluczowy może być fakt, że SteamOS oferuje lepsze osiągi zaraz po wyjęciu z pudełka, bez potrzeby instalowania dodatkowych sterowników czy aplikacji optymalizujących.

Valve triumfuje w cichym pojedynku

Warto przypomnieć, że jeszcze dekadę temu społeczność graczy patrzyła na Linuksa z politowaniem. Główne zarzuty? Brak wsparcia dla gier AAA, brak sterowników, brak wygody. Dziś sytuacja wygląda inaczej: Proton, Steam Deck i ciągłe inwestycje Valve sprawiły, że granie na Linuksie to już nie tylko możliwe – to często lepszy wybór.

Testy Ars Technica udowadniają, że Valve zrealizowało swoją wizję – i zaczyna zbierać owoce. Gracze mobilni, otwarci na alternatywy, zyskują stabilniejszą rozgrywkę, lepszą baterię i mniej frustracji. A to wszystko pod szyldem systemu, który gracze kiedyś spisali na straty.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: SteamOS bije Windows 11 w wydajności w grach. Fani Linuxa świętują

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł