Ogromny wpływ jaki Fortnite wywołało na świat gier jest niezaprzeczalny. Gra przyciągnęła do siebie ponad 20 milionów graczy, którzy aktywnie próbują swoich sił na serwerach.
Taki sukces Fortnite jednak nie wszystkim odpowiada. Przeciwko temu tytułowi postanowiła wystąpić pewna przedstawicielka płci pięknej, która zarzuca grze, że jest zbyt wciągająca. Taki stan rzeczy powoduje, że jej partner nie poświęca kobiecie wystarczająco dużo uwagi. Na change.org istnieje petycja, którą mogą podpisać wszyscy, których partnerzy i inne ważne w życiu osoby spędzają zbyt wiele czasu na serwerach Fortnite. Celem akcji jest zbanowanie gry i odzyskanie partnerów, a sama pomysłodawczyni akcji opisuje grę jako "wkurzającą. To irytujące kiedy ludzie rozmawiają o niej na zajęciach. Przez to obniżyły się oceny moich znajomych, którzy uzależnili się od tej gry i porzucają swoje życie dla gry".
Fortnite zdaje się być solą w oku partnerek graczy
Petycja znalazła co prawda kilkuset zwolenników, jednakże oczywiście nie ma żadnych szans na powodzenie. Wraz ze swoją ponad 20 milionową armią fanów, Fortnite jest prawdopodobnie najpopularniejszą grą w tym momencie na świecie. Produkcja Epic Games pobiła nawet Minecrafta pod względem popularności w serwisie YouTube. Wystarczy spojrzeć na wydarzenia z dzisiejszego dnia i zaobserwować jaka panika zapanowała na Twitterze, gdy deweloperzy ogłosili, że na dzień dzisiejszy planowana jest rutynowa przerwa techniczna. Na portalu zaroiło się od wpisów zdenerwowanych graczy, którzy nie wyobrażają sobie dnia bez Fortnite. Oczywiście część pisana była w żartobliwym tonie, jednakże duża ilość komentarzy była śmiertelnie poważna.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Stworzyła petycję i domaga się... zbanowania Fortnite